Witajcie z samego rana :))))
właśnie wskoczyłam na wagę i mam uśmiech od ucha do ucha :))))) Waga pokazała mi 70,0 :)))) Jestem bardzo szczęśliwa!!!! Bez moich spodenek pokazała mi nawet 69,7 ale w to jakoś nie wierzę ;)))
Życzę Wam wszystkim zdrowych, wesołych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia!
Co najważniejsze: Dziękuję że JESTEśCIE!!!!!!
Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malgorzaata
27 grudnia 2011, 21:14kurczak po meksykańsku to nic innego jak gotowe danie z Frosty :))))) Wiem wiem, każdy ma inne zdanie na temat gotowych dań ale ja za tym kurczakiem po prostu przepadam. Smakuje mi jak żadne inne jedzonko. Zawsze mam w zamrażalce jakieś gotowe danie które uratuje mi życie w chwilach kryzysowych. Do tego jest mało kalorii. Połowa opakowania to ok 350 kcal. Kiedyś nie byłam przekonana do tego ale teraz błogosławię takie wynalazki :) Co do wagi to ja zawsze ważę się w środy więc jutro obowiązkowe ważenie. Jeśli będzie w plusie, a podejrzewam że będzie to będę musiała godnie przyjąć swoją porażkę i walczyć dalej. Nie należy się poddawać :) Pozdrawiam cieplutko i gorąco zachęcam do spróbowania tego kurczaka po meksykańsku :)
malgorzaata
26 grudnia 2011, 20:10Masz rację wagę powinnyśmy schować na dobry tydzień lub dwa :) ja jedzeniowo też nie poległam aż tak bardzo, ale podobnie jak u Ciebie wczoraj alko polało się w gigantycznych ilościach. Imieniny szwagra :) Dziś dogorywam :) Spokojnego wieczoru Ci życzę :)
waga79
25 grudnia 2011, 08:37Wysiłek popłaca, ta waga to Twoja zasługa i tak trzymaj:)
krystynaaaaa
24 grudnia 2011, 13:26,
svana
24 grudnia 2011, 08:50No i pięknie gratuluję!