Hej Dziewczyny :-)
Urosłam chyba przez noc...wiem brzmi śmiesznie Ale tak czuje. Do tego upały wogole mnie nie bawią czuje że ciężej mi się oddycha..
Czuje się troszkę tak jak na początku mojej przygody z bieganiem :-) zasapana, czerwona, spoconaaaaa!!!!!!
Chociaż zrobiłam mimo wszystko ok 11km spaceru w ciągu dnia:-) mam dość aktywnego psiaka. Oto i on..moj strażnik wagi..to z nim trenowałam do półmaratonu :-)
5kg do przodu...chyba już troszkę wiecej; oj będzie co zrzucać. Bardzo tęsknię za bieganiem...mam nadzieję że jeszcze w tym roku pobiegam.
Drogie Mamusie...kiedy nastąpił u Was przełom na wadze?? Kiedy brzuszek Wam wyskoczył do przodu???
I jak długo po porodzie wrocilyscie do aktywności fizycznej???
P.S Zdecydowałam wrócić na studia (zaoczne) po porodzie.
Pozdrawiam :-)
NowaJaPoPorodzie25
20 lipca 2017, 06:42Do 30tyg waga szalała. .. ale po 30sty było już spokojnie na wadze a dokładniej "powolutku do przodu" :))
Gosiaaczek1
19 lipca 2017, 21:47U mnie mialam masakryczna cala ciaze takze ciezko cos powiedziec no i skonczyla sie w 35 tyg.wiec przybralam 11 kilo. Po 2 miesiacach zaczelam cwiczyc,dIecko wymagajace mialam wiec po 3 miesiacach zrzucilam wage. A jak przestalam karmic piersia,przestalam trzymac diete dla mojego malucha to kilogramy wrocily-jadlam wszystko,ciagle. Teraz waze tyle co na koncu ciazy-mam nadzieje ze Cienie to ominie :P
MoniaLucky
19 lipca 2017, 21:52Ale widzę na Twoim pamiętniku ze już działasz z siłownią; więc pewnie niedługo zobaczysz pozytywne efekty :-*
Gosiaaczek1
19 lipca 2017, 22:42Dzialam-dziecko ma juz 3 lata prawie wiec czas najwyzszy :P
Nattiaa
20 lipca 2017, 07:08ja też schudłam po ciąży do wagi, którą ostatni raz miałam w gimnazjum :D jednak trochę mi przez ostatni rok wróciło więc też walczę