Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co z tym nie jedzenia po 18.00??? Dieta
8-godzinna....


                                                        

Czesc Kobitki:-)

No wlasnie,co z tym tematem....ile dietetykow na swiecie,tyle teorii...nie dobrze nie jesc po 18.00 bo biedny organizm przezywa szok bez jedzenia do rana,

Inni znowu twierdza ze bardzo dobrze jest nie jesc  po 18.00 bo w tym czasie do sniadania,nasz organizm odpoczywa, regeneruje sie, a nasze jelita odpoczywaja I nie musza przestawiac sie na tryb trawienia…

Organizm ktory poddany jest 16godz postu,lepiej radzi sobie z obnizaniem poziomu cukru we krwi,a nawet spadek poziomu Kortyzonu-hormonu stresu.

Podobno dieta tajest swietna dla mozgu poprzez post czyli ograniczenie energii-to mozg potrzebuje tej energii najwiecej I najweicej jej spala-czyli samoistnie zmuszony jest do wytworzenia nowych polaczen. Czyli mozg dziala szybciej I sprawniej, przeciwdziala chorobie Parkinsona i Alzheimera. Czyli same plusy…

Ok ile w tym kontrowersji a ile prawdy? Szczerze od wszelkich informacji na temat skutecznych diet,mozna sie pogubic. ..ale……

Kiedys bylam bardzo zdeterminowana zeby schudnac…wiec wybralam Herbalife,tak tak…;-) Pamietam jak dzis spotkanie z konsultantem ktory jak  opetany opowiadal i wychwalal cudowny koktail….przestawilam sie na miesiac na ten system,i tu wcale nie chodzi ze waniliowy cudowny koktail mial wlasciwosci ohh ahhh tylko tutaj chodzilo o system…

Rano o 10.00 ZAWSZE o 10.00 sniadanie,pozniej lekki obiad o 15.00 i kolacja koktail again o 18.00 i pozniej koniec!!!! Az do nastepnego dnia do 10.00 nic nie jadlam tylko pilam duzo wody,w duzym kryzysowym glodzie siegalam po jablko albo inny owoc…i efekty;schudlam pieknie!!!! Iczulam sie pelna energii co najwazniejsze nie odczuwalam juz jakiegos glodu itd,

Wiec wyciagajac wnioski z doswiadczenia ubieglego stulecia,zaczynam sie stosowac do diety 8godz….i nieeee wcale nie na Herbalife,tylko wlasnie na tej zasadzie zeby nie jesc po 18.00… Zaczynam od jutra i mam zamiar jak narazie caly luty tak wlasnie jesc J jestem bardzo ciekawa efektow.

Czy ma ktoras z Was doswiadczenia z tym systemem odzywiania???

Chetnie poczytam co myslicie na ten temat. :-)

 

 

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    1 lutego 2016, 11:16

    odkąd zaczęłam ostatni posiłek jeść ok. 18 czuję się lepiej. udaje mi się utrzymać dietę dzięki temu :)

  • roogirl

    roogirl

    31 stycznia 2016, 23:10

    Ja uważam, że jedzenie 2 godziny przed snem jest jak najbardziej ok. O 18 to moja mama może jeść, która spać idzie o 21.

    • MoniaLucky

      MoniaLucky

      1 lutego 2016, 14:19

      Hehe czasem tez chodze ok 22.00 juz spać, jak mam zmiane na 6.00 ;-)

  • beaataa

    beaataa

    31 stycznia 2016, 23:04

    Ja im wcześniej kończę jedzenie, tym lepiej się czuję. Więcej, to działa tez rano. Im póżniejsze śniadanie tym lepiej dla mnie. I jak się poszuka, to znajdzie się trochę dietetyków, którzy polecają (i maja naukowe dowody na taka teorię) "szerokie okno".

  • Ferox96

    Ferox96

    31 stycznia 2016, 22:02

    Ja akurat zawsze jem do 18,bo czuję się sama lepiej ze sobą,rano jestem lżejsza;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.