09:00 - płatki z mlekiem( kukurydziane i nesquik),pół kubka twarogu, czerwona herbata,
1 godz na rowerku stacjonarnym
11:30 - parówka,ketchup,kanapka razowa z twarogiem i papryką, pomidor, pół gruszki, czerwona herbata,
13:00 - owsianka z jogurtem : (5 łyżek owsianki, garść kukurydzianych, garść nesquika, gruszka),jabłko,
20 brzuszków (na ławce)
2min przerwy
20 brzuszków
2 min przerwy
20 brzuszków
2min przerwy
20 brzuszków
2 min przerwy
20 brzuszków
15:00 - kubek kisielu, 3 śliwki,
1 godz na rowerku stacjonarnym
20:30 - kanapka razowa z twarogiem, szynką i papryką, mała gratka,jogurt pitny 0%
rroja
4 września 2013, 21:05uważam tak, bo nie umiem zbudować normalnych relacji, bo sama żyję w niezdrowych. a to Twoje menu średnio ładne... zmień płatki kukurydziane i nesquika na płatki zbożowe plus otręby; nie widzę też porządnego obiadu! no i jak dla mnie kolacja dosyć spora, może nie aż tak kaloryczna, ale objętościowo nie za mała, tak na moje oko. ale gratuluje ćwiczeń! :)
AstridHofferson
4 września 2013, 19:17dlaczego rowerek stacjonarny? korzystaj z resztek słońca! :D
jolantka85
3 września 2013, 11:15tez fajnie będę mieć inspirację , tylko że u mnie gorzej z ćwiczeniami niestety :(
angelisia69
3 września 2013, 09:44Za duzo roznorodnosci,dalam kiedys wpis o tym ;-) A u ciebie tez widze spora aktywnosc
perfekcyjnaODnowa50
2 września 2013, 07:06ech ależ masz piękną wagę :) do takiej właśnie dążę :) no może być nawet 0,5 więcej ;) Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia