Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
T2, d11. I'm sexy and I know it ;P Jak utrzymać
motywację - zasady


Sexy dla miłośników 10kg nadbagażu heh ;) A tak na serio, to coraz przyjemniej jest mi przyglądać się sobie w lustrze. Czy to możliwe, że zmieniłam się w ciągu 1,5tygodnia? Raczej zmienia się moje podejście do siebie, cieszy mnie aktywność i dieta, widzę malutkie zmiany, ale w perspektywie widzę co uda mi się osiągnąć za miesiąc, dwa, pół roku.
Wiem, że mi się uda!


Wczorajszy dzień udany ćwiczeniowo, dietowo, wodowo i bezsłodyczowo - Yeeeahh! Jedyne do czego przyczepić się mogę (a czepialska jestem z natury - TŻ coś o tym wie) to to, że zapomniałam o przysiadach. No trudno. Nie lubię robić niczego nieporządnie, więc chyba wrócę do 30squat od początku.

Wczorajsze ćwiczenia:
35min "Pan Czekoladka" pożyczony od koleżanki Vitalijki: Tae Bo Circuit
10min Mel B. brzuch (razem z TŻ - miałam lepszą kondychę od niego heh )
10min Tiffany boczki, my favourite<3

Razem 55min, więc git.

Znalazłam na tej stronce:http://purestyle.pl/jak-utrzymac-motywacje-cwiczen/  fajne motywacje do ćwiczeń, będę wracać do tych zasad co jakiś czas.

Jak utrzymać motywację do ćwiczeń:

1. Przede wszystkim – miej jasno określony cel! Co chcesz osiągnąć dzięki regularnym treningom? Co zyskasz jeśli zaczniesz ćwiczysz, a co możesz stracić, jeśli tego nie zrobisz? Pamiętaj przy tym, aby zachować rozsądek, tzn. dostosować swój cel do własnych możliwości i czasu jakiego potrzebujesz na jego osiągnięcie. Zacznij od czegoś mniejszego, stopniowo wyznaczając ważniejsze i trudniejsze do osiągnięcia cele. Możesz posłużyć się tutaj metodą małych kroków Kaizen. Za każdym razem, kiedy będziesz wątpić w sens uprawiania sportu, zerknij na swój cel i wszystkie korzyści z niego wynikające. Przypomnij sobie, dlaczego właściwie postanowiłeś zacząć ćwiczyć.

2. Znajdź osoby ze swojego otoczenia, którym również zależy na byciu fit. Znajomi lub bliscy, którzy ćwiczą, mogą swoim myśleniem i trybem życia, skutecznie zachęcić Cię do uprawiania sportu. Ponadto, w grupie raźniej i można wzajemnie siebie motywować. Zaproś zatem do treningu kogoś, kto będzie obserwował Twoje poczynania. Jeśli znajomi wolą inaczej spędzać czas to może właśnie Ty będziesz tym motywatorem i prekursorem aktywności fizycznej w Waszej grupie?

3. Zrób plan treningowy i odhaczaj systematycznie co udało Ci się wykonać. Sprawdzaj swoje postępy co jakiś czas. Możesz również wykonać test sprawdzający Twoje możliwości, zapisać wyniki i powrócić do niego za jakiś czas, sprawdzając swoje postępy. Jestem pewna, że przy systematycznych treningach po jakimś czasie, będziesz znacznie silniejszy i wytrwalszy, co jeszcze bardziej podciągnie Twoją motywację!

4. Inspirujące zdjęcia, filmy, czyli obraz – to, co do nas przemawia. Na zdjęciu widzisz to, co chciałbyś widzieć w lustrze i już sobie wyobrażasz jak za x czasu właśnie tak będziesz wyglądał! Ale jest tylko jedna droga, aby zdobyć to, na czym tak bardzo Ci zależy – trening! Pamiętaj jednak przy tym, aby zachować równowagę. To Ty jesteś tutaj najważniejszy i to Twoje ciało się zmienia. Nie porównuj się zatem do tych osób, tylko rób wszystko, aby być najlepszą wersją samego siebie.

5. Znajdź ćwiczenia, których wykonywanie sprawia Ci przyjemność. Włącz je do swojego planu treningowego i wciąż poszukuj nowych inspiracji! Nie zmuszaj się do rzeczy, które nie sprawiają Ci przyjemności i po wykonaniu których nie odczuwasz satysfakcji. Skoncentruj się na wysiłku, który lubisz. Może być to bieganie, jazda na rowerze, pływanie czy nawet spacer. Każdy krok się liczy! Pamiętaj, że sport ma być dla Ciebie czystą przyjemnością! Oczywiście nie obejdzie się bez bólu, ale jak to mówią: no pain, no gain ;)

6. Stwórz swoją niepowtarzalną playlistę, składającą się z utworów dających tzw. kopa! Muzyka, może dodać Ci sił w kryzysowych momentach, dodatkowo po pewnym czasie pewne utwory zaczną kojarzyć Ci się z treningiem! Usłyszysz jakiś utwór, a Twój umysł od razu pomyśli „to chyba pora na trening?”. Ponadto dzięki takiej muzyce z pewnością nieraz wpadniesz w niejaki trans treningowy :)

7. Znajdź miejsce, w którym ludzie uprawiają sport! Park w ciepłe dni, siłownia w te chłodniejsze. Jeśli potrafisz się zmotywować do ćwiczenia w domu – w porządku. Jednak jeśli odkładasz stale trening, znajdując wciąż sobie inne zajęcia, wyjdź z domu i idź w miejsce, gdzie ludzie się ruszają. Nie zapomnij ubrać wygodnych butów, bo zaraz sam nabierzesz ochoty na małe co nieco ;) Dodatkowy bonus!

8. Poszukuj źródeł motywacji każdego dnia. Odnajduj je w sobie, w innych, w otoczeniu i sposobie myślenia o byciu fit. Chcesz być zdrowy, mieć silne, wysportowane ciało i czuć się dobrze z samym sobą? Naprawdę chcesz tego? Jak myślisz co jeszcze możesz zatem dla siebie zrobić?

9. Ponadto urozmaicaj! Nie ma chyba nic bardziej demotywującego niż nuda podczas treningu. Dlatego nie pozwól sobie na monotonny trening! Wplataj do niego coraz to nowe ćwiczenia, zmieniaj intensywność, tempo i kolejność wykonywania ćwiczeń. Nie tylko pobudzisz w ten sposób swój umysł i ciało, ale również aktywujesz mięśnie, które do tej pory być może tak intensywnie nie pracowały :)

Moją motywacją, jedną z wielu oczywiście, jest myśl o poniedziałkowym ważeniu. Już niedługo :)

A teraz moja radosna twórczość:)
Siostry i bracia,
treningiem spoceni,
musicie wierzyć,
że pot życie zmieni!

MCDDS
  • iwona239

    iwona239

    30 stycznia 2014, 11:26

    Bardzo fajne motywatory. Najważniejsze, żeby było z tego trochę radości i lepszej samooceny - że się walczy ! To jest proces długotrwały, nic nie ma od razu :) Trzymaj się.

  • Magda.H

    Magda.H

    30 stycznia 2014, 08:58

    Super pomocne zasady! Zastosuję się do nich:) NA początek jak znalazł :) Z czasem stworze własne:)))

  • Olaa92

    Olaa92

    30 stycznia 2014, 08:41

    I oby tak dalej :)):):) Pozytywna energia i silna wola to połowa sukcesu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.