Szatan plan jest taki, że kontynuuję codziennie ABS do niedzieli włącznie. Od poniedziałku wypowiadam wojnę cellulitowi i zaczynam ćwiczyć z Mel B pośladki, nie przestając robić ABS, z tym, że już nie codziennie. W tej trudnej walce pomogą mi:
Do spółki z :
A ostateczny cios zada:
Czytałam różne opinie o tych produktach i myślę, że w tym przedziale cenowym to najlepszy wybór.
Tym razem zrobię porządne zdjęcie, tak zwane "przed", w przypadku ABS zrobiłam, ale tak mało wyraźne, że nie da się porównywać.
A to mój dokładny plan ćwiczeniowo/pielęgnacyjny
Trzymać kciuki
fantasia1983
20 marca 2013, 12:03jeszcze troszkę i zaczniesz słyszeć;) Czekam na relację ze stosowania specyfików;)
dariak1987
20 marca 2013, 10:27No ja niestety nie mogę stosować żadnych szczotek, roll-onów i innych baniek do cellulitu ponieważ mam na udach mase popękanych naczynek także oprócz balsamów, mogę z tym walczyć jedynie od środka :) A oliwa z oliwek jest pyszna - ja mam taką tłoczoną i raz filtrowaną, bez żadnych konserwantów - przywieziona od greckiej rodziny mojego kolegi - oni mają własne gospodarstwo i sami tłoczą oliwę która jest bardzo dobra więc nie ma problemu z piciem jej :)
roogirl
18 marca 2013, 12:30Mam identyczny silikon do masażu :) Życzę powrotu do zdrowia i trzymam kciuki.
pitroczna
12 marca 2013, 16:02super plan, powodzenia!
flexiplexi
12 marca 2013, 09:17Trzymam kciuki!
Kamalo
11 marca 2013, 16:01plan porządny!
ruda19888
11 marca 2013, 14:25trzymam , trzymam, pozdrowienia