Schudłam dzisiaj waga pokazała 67,1 i cm też poleciały więc chyba koniec z tym oscylowaniem w okolicy 68-69
Nowy hula hop świetny nie pokręciłam wczoraj zbyt dużo, łącznie może wyszło 20 min i to w kilku podejściach - na razie jeszcze za bardzo boli. Siniaków co prawda nie mam, ale boczki mnie dzisiaj bolą. Dlatego stary hula hop dalej będzie w użyciu, będę kręcić tak na zmianę póki nie przestanie boleć
W przyszłym tygodniu kończy mi się dieta vitalii, ale tak naprawdę już od jakiegoś czasu jej nie używam - nauczyłam się co mam jeść i teraz sobie sama ustalam posiłki. Ale na pewno zapiszę sobie kilka przepisów z tej diety
beanna83
15 marca 2012, 20:34gratulacje :) wczoraj prawie kupiłam hula hop. Już trzymałam je w ręku, kiedy przypomniałam sobie że nie mam gdzie mim kręcić, więc i tak by biedne pod ścianą stało :(
kasia8147
15 marca 2012, 12:34ja wydrukowałam sobie całą dietkę i czasami zaglądam, ale powiem Ci, że po prostu na wyczucie teraz wiem, co i ile mam jeść :) pozdrawiam
Kamillla1991
15 marca 2012, 10:52ładnie chudniesz :) oby tak dalej