No i sukces - 0,5 kg w dół dla mnie genialny wynik, biorąc pod uwagę niedzielne obżarstwo tylko się zapomniałam pomierzyć, ale to nadrobię w przyszłym tygodniu diety nadal się ładnie trzymam i ćwiczę - dzisiaj ok 30 min kręcenia hula hopem, ok 1h sportów na PS + ćwiczenia na ramiona.
A tak poza tym to siedzę w domu i się nudzę - wczoraj miałam wstępną rozmowę kwalifikacyjną i teraz czekam czy zadzwonią, czy nie - mają się odezwać w ciągu tygodnia, albo wogóle. Ehh zobaczymy
ewulka15
10 lutego 2012, 09:53:))