Za to na jutro planuję więcej zajęć - generalne przedświąteczne porządki w mieszkaniu, smażenie skórki pomarańczowej (mój pierwszy raz, ciekawe czy czegoś nie zepsuję ), może jeszcze upiekę pierniczki na choinkę (bez podjadania - degustację przeprowadzi Luby ).
A teraz do spania, bo ten ból głowy mnie zamęcza, a tabletki niestety nie pomagają
Nie poddawać się, Dziewczyny! Trzymamy się!
GreatFeeling
3 grudnia 2011, 14:35Ja tak miałam przez całe 5 dni... nic nie robienie. Choroba czasem dobra... no ale prawda, wolałabym być zdrowa.
chillyn
3 grudnia 2011, 12:12Ahh świąteczne porządki :) Idą święta :) A pierniczki na choinkę to fajny pomysł !