Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień siedemnasty :)


Nie ma to jak spacer w taką piękną pogodę Miły sposób na spalanie kilku kalorii Więc korzystam z pięknego listopada i intensywnie spaceruję
W tym tygodniu dostałam manii codziennego ważenia się, co niezbyt dobrze na mnie wpływało, bo jak tylko waga pokazała odrobinkę więcej to od razu spadek nastroju. Waga więc została schowana w nieznane mi miejsce i będzie wydawana przez mojego narzeczonego tylko w czwartki rano, czyli w mój dzień ważenia
Moje odchudzanie ma dobry wpływ  na moich bliskich - siostra nie chce być grubsza ode mnie, więc też zaczęła, a narzeczony stwierdził, że może on też się powinien wziąć za siebie - zrzucić brzuszek i się trochę "umięśnić"

Motywacja nadal nie spada!

  • duszka189

    duszka189

    12 listopada 2011, 15:03

    <img src="https://vitalia.pl/pub/1311/1311851a939tamx06.gif" width=56 height=78 border=0>

  • Alexi1231

    Alexi1231

    12 listopada 2011, 15:03

    i bardzo dobrze że chłopak wage Ci schowal, bo dla mnie to nie do pomyslenia jak mozna ważyć się codziennie ;/ przecież organizm ma swoje jakieś humorki i naprawde tym codziennym ważeniem można tylko stracić motywacje bo się ukaże na niej więcej niż poprzedniego dnia. Powodzenia ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.