odpukać, odpukać... pochwalę się po cichu... Ale chyba muzy mnie natchnęły :) zamieniam się w fitness mloszkę.
Kurde, jutro znowu egzamin prawa jazdy. Tym razem zdam. Tak, wewnętrznie czuję, że zdałam. Mam zdane. Ten różowy plastik już jest mój.
p.s. pozdrawiam Cię Marto :D
kachnienka
20 listopada 2011, 19:03trzymam kciuki za prawko! njgorsze cholerstwo ktore bylo mi dane zdawac! nikomu nie zycze zdawac tego tyle razy co ja musialam:D :D :Dx
PetiteCoccinelle
20 listopada 2011, 17:42no pewnie ze zdasz!! trzymam kciuki :))