Misie Moje Kolorowe
Piątek, oficjalny dzień ważenia.
Na wadze kolejny spadek tym razem 0.9 kg a łącznie przez trzy tygodnie 3 kg.
Jestem bardzo zadowolona, małymi krokami do celu.
Jakieś przeziębienie się do mnie przyplątało więc biegać nie mogę bo nos mam zatkany, gardło bolące i kaszel, latam za to na siłownię. W tym tygodniu byłam już trzy razy, a dziś też się tam wybieram. Czuję efekty ćwiczeń, a szczególnie cieszy mnie to że zapomniałam co to ból pleców.
Słodyczy ani produktów zawierających cukier nadal nie tykam, raz tylko wlałam sok malinowy do herbaty na rozgrzewkę, ale to chyba nie taki wielki grzech. Najlepsze z tego wszystkiego że wcale nie mam ochoty na słodkie.
Dietę trzymam, może nie idealnie, robię małe modyfikacje. Najważniejsze jednak że są efekty.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
nitktszczegolny
29 stycznia 2019, 12:07Piękny spadek ! Gratuluję :)
MllaGrubaskaa
29 stycznia 2019, 13:57Dzięki :))
YunShi
25 stycznia 2019, 20:50Super, powodzenia! Ważne, że spada.
MllaGrubaskaa
28 stycznia 2019, 17:32Dzieki ;))
Sziq_
25 stycznia 2019, 20:06pieknie spada :)
MllaGrubaskaa
28 stycznia 2019, 17:32dzieki ;))
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 09:26Brawo za spadek. Ja na siłownię chodze 3 razy w tygodniu czasem w domu jakiś trening wpadnie jako 4 :) Co ćwiczysz na siłowni?
MllaGrubaskaa
25 stycznia 2019, 10:05Ja chodzena taki trening siłowy 36 minut.
Anankeee
25 stycznia 2019, 09:24Brawo ;) Jak czesto chodzisz na silownię i co tam ćwiczysz?
MllaGrubaskaa
25 stycznia 2019, 10:07Hej ;) jakoś niedawno pisałyśmy że chodzimy na taki sam trening 36 minut ;))
Anankeee
25 stycznia 2019, 11:19Faktycznie, przepraszam... No to super wyniki masz, bo ja mialam marne :(
MllaGrubaskaa
25 stycznia 2019, 11:22A długo chodziłaś? czy jeszcze chodzisz?
Anankeee
25 stycznia 2019, 11:30Chodzilam przez 2 miesiące. Najpierw 2x w tyg, a ostatni miesiąc 3x w tyg. Moze brak efektów byl wynikiem braku diety...Zniechęciłam się i nie chodzę :( Mysle nad orbim ;)
MllaGrubaskaa
25 stycznia 2019, 11:53ja chodziłam przez dwa miesiące i bez diety też nie miałam efektów, no może nie do końca bo jakieś wzmocnienie mięśni było bo obciążenie zwiększałam systematycznie, a waga dopiero teraz ruszyła bo i dietę ogarnęłam :))
Laurka1980
25 stycznia 2019, 08:47Piękny efekt, idealny rzekłabym ;) Brawo i oby tak dalej :)
MllaGrubaskaa
25 stycznia 2019, 08:54Dzięki ;)) na to liczę ;))