Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niech ten stary rok idzie sobie do diabła!!!!


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.


Mijającego roku na pewno nie będę dobrze wspominać.
Cieszę się że dziś już ostatni dzień i wierzę że 2015 będzie dla mnie o wiele lepszy.


Nie robię planów, i tak za zwyczaj nie wiele mi z nich wychodzi.
Nie stawiam celów i wyzwań, co ma być to będzie.
Marze tylko o jednym żeby w nowym roku nikt nie odszedł, w tym roku miałam już kumulację i jak na razie mi wystarczy.


Co by się przypadkiem dla mnie ten rok za dobrze nie skończył to wczoraj opuścił ten świat mój najwspanialszy i najwierniejszy przyjaciel.
Nie człowiek, ale dla mnie członek rodzin, którego bardzo kochałam i który tą miłość bezwarunkowo odwzajemniał.
Mój piesek, miałam go od szczeniaka.


Ryczałam cały wieczór, dziś wyglądam jak zombi, oczy czerwone, buzia zapuchnięta.
Oczywiście jak się jakieś nieszczęście dzieje to ja sama w domu, M z pracy urwać się nie mógł. Dzięki bogu udało mi się zwerbować kolegę z samochodem i zawieźliśmy psinkę do weterynarza co by go oddał do utylizacji.


Dziś jest mi smutno i źle, chyba nie wezmę tej ostatniej dawki antybiotyku i wieczorem się urżnę.



Mimo tego wszystkiego......

           


Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
   Motywacje do ćwiczeń
*Dziękuje za wszystkie komentarze.

  • Skania79

    Skania79

    5 stycznia 2015, 10:38

    Jak Ci tam, Sis?

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      5 stycznia 2015, 15:48

      Jakoś leci, ale weny i czasu do pisania brak.

    • Skania79

      Skania79

      5 stycznia 2015, 17:06

      Prywatnie się pytam... grzecznie :)

  • cambiolavita

    cambiolavita

    3 stycznia 2015, 19:38

    Strasznie mi przykro kochana, az mi sie wierzyc nie chce jak bardzo Cie ten 2014 rok doswiadczyl... Oby 2015 byl dla Ciebie o wiele laskawszy!

  • anuszka1981

    anuszka1981

    3 stycznia 2015, 13:16

    wiem co czujesz, straciłam moja suczkę dwa miesiące temu... do tej pory tęsknię...

  • fokaloka

    fokaloka

    2 stycznia 2015, 18:56

    Mam nadzieję, że ten 2015 będzie dla Ciebie bardzo radosny i przyniesie wiele szczęśliwych chwil. Trzymaj się i całuję cieplutko! :*

  • vita69

    vita69

    2 stycznia 2015, 14:31

    przykro mi z powodu psiaka:( ten rok nie był dla Ciebie dobry:( dla mnie zresztą też nie:( tez się cieszę, ze się skończył i tak jak Ty nic nie postanawiam bo to się nie sprawdza......rok temu 2 stycznia pokłóciłam się strasznie z moim M i wiesz tak naprawdę to do tej pory sie nie pogodziliśmy:( tylko mieszkamy ze sobą i ja ciągle żyję nadzieją, ze to się zmieni jednak na lepsze.........oby ten rok nie był gorszy.......musimy się jakoś trzymać :*

  • SzczuplaMonika

    SzczuplaMonika

    2 stycznia 2015, 11:07

    Tak jak pisze Skania- limit wyczerpany... Niech smutek i nieszczęścia zostaną w zeszłym roku. Przytulam mocno i życzę Ci dobrego roku 2015 - wszystkiego najlepszego!

  • Skania79

    Skania79

    2 stycznia 2015, 10:20

    Ożesz.... Sis, Twój limit na nieszczęścia został już wyczerpany na najbliższe dziesięciolecie. Teraz może już być tylko lepiej. I tego Ci życzę.

  • Eilleen

    Eilleen

    1 stycznia 2015, 23:43

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)

  • lapaz80

    lapaz80

    1 stycznia 2015, 14:37

    Ja już przeżyłam stratę dwóch piesków. Pierwszy był mój i tylko mój. Kochałam go bardzo i do tej pory wszystkie psiaki porównuję do niego. Drugi odszedł we wrześniu. Po każdym płakałam i rozpaczałam bardzo. Obecnie mam szczeniaczka. Współczuję Ci i jestem z Tobą. Szczęśliwego Nowego Roku

  • judipik

    judipik

    31 grudnia 2014, 21:38

    Biedna Ty moja :( Tulam mocno i mimo wszystko życzę Wesołego Sylwestra, no i oczywiście Szczęścia w Nowym Roku :*

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    31 grudnia 2014, 20:46

    Pamiętam, że to był ciężki rok dla Ciebie, przepełniony smutkiem. W Nowym Roku życzę Ci samych radosnych chwil, marzeń spełnienia i wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ...Buźka.

  • lukrecja7

    lukrecja7

    31 grudnia 2014, 19:33

    oby to była już ostatnia smutna rzecz i abyś weszła w ten Nowy Rok z samymi dobrymi planami do zrealizowania - pozdrawiam Milu i wracaj do rywalizacji w szprociarni

  • _Pola_

    _Pola_

    31 grudnia 2014, 19:14

    Życzę ci aby udało się zrealizować plany i cele, i spełnić marzenia. Walcz aby 2015 rok był Twoim rokiem.

  • martini244

    martini244

    31 grudnia 2014, 18:13

    Normalnie nie wierze:(Biedna,mam nadzieje,ze limit zlych rzeczy wyczerpany a nowy rok bedzie szczesliwy i mega pozytywny:):)Trzymaj sie mocno:)

  • coconue

    coconue

    31 grudnia 2014, 14:34

    Kochana, życzę Ci w Nowym Roku więcej uśmiechu i więcej nadziei. Oby ten Nowy Rok oszczędził Cię.

  • AnetaWiktoria

    AnetaWiktoria

    31 grudnia 2014, 12:49

    przykro mi :( Zycze Ci, by ten 2015 rok byl spokojny i lepszy od 2014!

  • Joannaz78

    Joannaz78

    31 grudnia 2014, 12:11

    To obie zyczymy sobie tego samego :* niech sie dzieje dobre

  • Nowa30

    Nowa30

    31 grudnia 2014, 11:51

    Niech ten rok będzie duzo lepszy dla Ciebie,samych milych chwil kochana !!!

  • Nowa30

    Nowa30

    31 grudnia 2014, 11:49

    To chyba nie jest dobra myśł z tym piciem,szkoda tej dawki tym bardziej ze ostatnia,zeby się nie odnowilo.Ja tez mialam kiedys takiego super pieska,jedyny jaki byl z nami w domu,oczarował calą rodzine,rano puscilam go na siku samego bo zima byla i wyjsc mi się nie chcialo na moich oczach 2 duze psy go rozszarpaly krzyczalam ale nie reagowaly nie bylo nikogo do pomocy.Do dziś do tych wspomnien wracac nie lubie,psy mamy ale na podworku niebawie się z nimi bo nie chce sië przywiązywac zeby potem tak nie przezywac jak wtedy.Ale itak jak ktorys chory albo zginie to ja pierwsza po weterynarza dzwonie i szukam psa :-)

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    31 grudnia 2014, 11:13

    Życzę Ci by rok 2015 był dla Ciebie o wiele lepszy niż mijający :* Tulę z powodu psiaka, znam ten ból więc rozumiem co czujesz, serce pęka. Trzymaj się kochana:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.