Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niech ten stary rok idzie sobie do diabła!!!!


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.


Mijającego roku na pewno nie będę dobrze wspominać.
Cieszę się że dziś już ostatni dzień i wierzę że 2015 będzie dla mnie o wiele lepszy.


Nie robię planów, i tak za zwyczaj nie wiele mi z nich wychodzi.
Nie stawiam celów i wyzwań, co ma być to będzie.
Marze tylko o jednym żeby w nowym roku nikt nie odszedł, w tym roku miałam już kumulację i jak na razie mi wystarczy.


Co by się przypadkiem dla mnie ten rok za dobrze nie skończył to wczoraj opuścił ten świat mój najwspanialszy i najwierniejszy przyjaciel.
Nie człowiek, ale dla mnie członek rodzin, którego bardzo kochałam i który tą miłość bezwarunkowo odwzajemniał.
Mój piesek, miałam go od szczeniaka.


Ryczałam cały wieczór, dziś wyglądam jak zombi, oczy czerwone, buzia zapuchnięta.
Oczywiście jak się jakieś nieszczęście dzieje to ja sama w domu, M z pracy urwać się nie mógł. Dzięki bogu udało mi się zwerbować kolegę z samochodem i zawieźliśmy psinkę do weterynarza co by go oddał do utylizacji.


Dziś jest mi smutno i źle, chyba nie wezmę tej ostatniej dawki antybiotyku i wieczorem się urżnę.



Mimo tego wszystkiego......

           


Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
   Motywacje do ćwiczeń
*Dziękuje za wszystkie komentarze.

  • Nefri62

    Nefri62

    31 grudnia 2014, 11:11

    Mam nadzieję że ten przyszły rok będzie lepszy dla Ciebie i Twojej rodziny :)) Szczęśliwego Nowego Roku, dużo radości i miłości :))

  • azoola

    azoola

    31 grudnia 2014, 11:09

    Przytulam...i niech następny rok ,będzie łaskawszy dla Ciebie :*

  • Nienia87

    Nienia87

    31 grudnia 2014, 11:08

    Bardzo mi przykro mam, jeszcze raz życzę Ci aby nadchodzący 2015 rok był piękny. Trzymaj się cieplutko .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.