Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja się pod tym mogę podpisać obiema łapkami, a
wy??


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Dziś krótko.
Wrzucam tylko coś mądrego co znalazłam w necie.
  

Nie wiem jak wy, ale ja się całkowicie z tym zgadzam.


Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
 

*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • Martyneczka1988

    Martyneczka1988

    5 sierpnia 2014, 07:30

    to bardzo mądre i jakże prawdziwe:) pozdrawiam

  • martini244

    martini244

    1 sierpnia 2014, 21:18

    No to fakt,choc ja cos ostatnio po cwiczeniach wcale nie mam lepszego humoru....

  • monsia85

    monsia85

    1 sierpnia 2014, 18:12

    no wlasnie dobrze powiedziane!! ja musze tez wziac sie za siebie!!

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    1 sierpnia 2014, 14:33

    Mnie po wysiłku siłowym wcale się nie poprawia samopoczucie...:(

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      1 sierpnia 2014, 14:36

      Kochanie, ale bieg to nie wysiłek siłowy, to raczej aerobowy ;))

  • Peppincha

    Peppincha

    1 sierpnia 2014, 14:31

    Podziwiam za ilość zrzuconych kilogramów. Podziwiam za porę o której wstajesz i poważnie zaczynam rozważać czy też tak nie czynić... Ja mam problem jak pomyślę że musiałabym wstać o 5: 00 ....... Też biegam :) od niedawna ale zawsze coś :)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      1 sierpnia 2014, 14:35

      Też biegam od niedawna, a pora dla tego taka wczesna że do pracy idę na 6 i jestem w niej do 19. Po pracy już bym nie miała ochoty na bieganie, z resztą wieczorkiem jest teraz za duszno. Jak zacznę pracować znowu na zmiany to pewnie będę biegała tak koło 6 :))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    1 sierpnia 2014, 08:21

    co prawda to prawda:)

  • fokaloka

    fokaloka

    31 lipca 2014, 17:46

    No prawda, ale że myślimy w takich sytuacjach brzuchem to sięgamy do lodówki zamiast wybrać się na trening ;/

  • marusia84

    marusia84

    31 lipca 2014, 17:11

    100 % na TAK ! Niestety jesteśmy z natury leniwi, zawsze sięgami po łatwiejsze rozwiązanie :(( ://

  • cambiolavita

    cambiolavita

    31 lipca 2014, 16:58

    'Najprawdziwsza' prawda , tylko po jedzenie latwiej siegnac i nie meczysz sie tak przy tym ;)

  • corros

    corros

    31 lipca 2014, 15:33

    zgadzam się, ja zaczełam aktywnie ćwiczyć na siłowni jak tata chorował i tak zostałam, czasem będąc sama płakałam , normalnie oczy wypłakiwałam z bezradności ale ćwiczyłam a po treningu jakieś takie oczyszczenie i spokojniejsza w domu byłam

  • judipik

    judipik

    31 lipca 2014, 14:35

    Też się z tym zgadzam, tylko ciężko jest to zmienić :/

  • vita69

    vita69

    31 lipca 2014, 13:12

    święte słowa:))

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    31 lipca 2014, 13:04

    Z życia wzięte :( prawda

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.