Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Środa zleciała błyskawicznie.
Salon posprzątany na błysk. Wszystkie komody ława i narożnik zostały poodsuwane, kurze wymiecione, podłogo pomyte.
Urobiłam się jak bury osioł, ale jaka byłam szczęśliwa jak skończyłam.
Dziś cały dzień w pracy, ale mam co robić więc szybko zleci.
Muszę też nadrobić wasze wpisy.
Ćwiczeń nie będzie, po pracy jedziemy najpierw do teściów, później na zakupy wiec w domku będę koło 20, a jutro znowu do pracy na rano.
Humor z rana miałam dobry, ale jak się dowiedziałam że znajomy bezdomnym został to mnie rozwaliło i jakoś pozbierać się nie mogę.
Braciszek go wycyckał ze spadku, sprzedał działkę i dom w którym ten znajomy mieszkał. Teraz nowa właścicielka przyjechała z ekipą i dom rozebrała. Jego rzeczy popakowali tylko w worki i wystawili na podwórko. Wszystko przy asyście policji.
Nieźle, co?!!
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarz.
Skania79
28 marca 2014, 07:53A owszem jedna już fruwała. Taka co to nie wie gdzie ma frunąć, na pół śpiąca i obijająca sie od ścian :))
natalie.ewelina
28 marca 2014, 06:51podlosc ludzka nie zna granic....milego dnia kovhana
neutralnaaa
27 marca 2014, 23:17Toż to tylko kobieta może być szczęśliwa po generalnym sprzataniu! my to jednak z wenus jesteśmy :D
niezdecydowanaona
27 marca 2014, 21:53masakra co to się z ludźmi dzieje, a gdzie miłość do bliźniego swego, ja się pytam?! ech a Tobie życzę miłego wieczoru kochana!
SzczuplaMonika
27 marca 2014, 21:19Spoko, tak tylko sygnalizuję, że coś takiego jest ;)
SzczuplaMonika
27 marca 2014, 16:58Kochana, dzięki za wsparcie :) Jak chcesz złapać bakcyla bieganiowego, to może w przeddzień maratonu pojawisz się na marszobiegu charytatywnym na 4,6 km? http://www.orlenmarathon.pl/node/35
WielkaPanda
27 marca 2014, 16:27Nasz sąsiad też tak skończył na bruku:(
gruszkin
27 marca 2014, 15:52Nie znamy całej historii z tym wycyckaniem, bo znam bezdomnego dość dobrze i sam sobie winien, a teraz ma pretensje do całego świata tylko nie do siebie. Trzeba byłoby znać wszystkie strony żeby móc coś powiedzieć.
ibiza1984
27 marca 2014, 14:34Jak to mawia mój tata: musi coś się stać, musi być jakaś wojna, bo ludzie rozumy i wszystkie wartości pozjadali.
Skania79
27 marca 2014, 13:12Niesamowite!!! Przecież należy się zachowek... Brat, bratu...No świat się kończy!
gumisqa
27 marca 2014, 12:30Polska !!!! Tylko tu takie dziwy się dzieją....a sprzątanie może Cię zaproszę do siebie co Ty na to ??;P
holka
27 marca 2014, 12:08Najpierw posprzątałas w swoim organizmie a teraz w salonie...to duet idealny :) A znajomego szkoda...brat bratu taki numer zrobił...okropne!
Magis
27 marca 2014, 11:24W naszym kraju wszystko jest możliwe.....
vita69
27 marca 2014, 10:20to było chamskie i podłe:( brak słów:( nie dziwię się, że humor Ci popsuło:(
aeroplane
27 marca 2014, 10:19O kurcze, takie wlasnie mamy prawo w Pl :/
emlu83
27 marca 2014, 10:07O kochana, to jak się tak rozpędziłaś ze sprzątaniem to zapraszam do mnie :) Przyda mi się pomoc. A czy Twój znajomy był zameldowany w tym domu? Przecież nie mogą teraz na bruk wywalić jak się uiszcza wszystkie opłaty. Hmmm ciekawe to wszystko