Zaliczyłam wczoraj grzeczny dzień warzywno-owocowy.
Samopoczucie miałam nie najlepsze, bo cały czas byłam bardzo senna i jakaś dziwnie zmęczona.
Spać poszłam z kurami, dosłownie kilka minut po 20.
Wstałam o 4! Wyspana, wypoczęta i zadowolona.
Jak to nie wiele człowiekowi o szczęścia potrzeba.
Na WO czuję się o wiele lepiej niż przy normalnym rozsądnym i zdrowym jedzeniu.
Śmiesznie to może brzmi, ale jeden dzień i już czuję się inaczej, może to tylko zasługa mojej podświadomości, a może rzeczywiście powinnam przerzucić się na samo zielsko.
Nie wiem, nie istotne, najważniejsze że samopoczucie od razu lepsze.
Dziś poranek w pracy, ale po południu na pewno będą ćwiczenia.
Koniec marudzenia, to do niczego nie prowadzi, a jeśli już to do niczego dobrego.
Mój dzienniczek ćwiczeń 18.11-17.12
18.11- orbi 60 minut, hula-hop 40 minut, brzuszki
19.11- orbi 30 minut, skalpel
20.11- orbi 60 minut, hula-hop 60 minut, brzuszki
21.11- orbi 40 minut, skalpel
22.11- wolne
23.11- wolne
24.11- wolne
25.11- wolne
26.11-hula-hop 60 minut, orbi 60 minu
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
ibiza1984
1 grudnia 2013, 22:38Sama się nad tym zastanawiam czy nie przerzucić się na warzywa i owoce. Myślę, że dałabym radę przesterować swój organizm, a i wspomnienia warzywno owocowych dni dają mi ku temu zielone światło. Może warto?
zoykaa
26 listopada 2013, 19:42widac ze pomorfinowa smutniejsza:)buziaki
bea3007
26 listopada 2013, 13:34Miłego dnia :)
magkru21
26 listopada 2013, 12:21ja niestety dziś się nie wyspałam ;(( milej pracy
Joannaz78
26 listopada 2013, 10:22Niektore organizmy Po prostu swietnie reaguja Na innego rodzaju diety
Chocolissima
26 listopada 2013, 09:39jest wielu wegan dobrze się czujących, więc czemu nie :) jeśli do tego masz dobre wyniki badań, żadnej anemii itp, to moze pomyśl o tym :)
vita69
26 listopada 2013, 09:19może te zielska to już niecodziennie, ale 1-2 razy w tygodniu to mogła bys spokojnie je stosowac:)
aeroplane
26 listopada 2013, 09:01milego dnia- dobrze czytac, ze jest lepiej u Ciebie :))
changeoflife
26 listopada 2013, 09:01oj jak ja bym chciała tak iść spać z kurami a ta moja latorośl to taki nocny marek że czasami nie wiem kto padł pierwszy obstawiam, że ja ;-) bo moje dzieci przed spaniem broni się zaciekle i każdy pretekst by nie iść spac jest dobry piciu, siusi, amu, ciepło, zimno itp itd. och te dzieci
zoykaa
26 listopada 2013, 08:56Kazdy jest inny I moze Tobie faktycznie te warzywka I owocki sluza?milego dnia