Jak ja się cieszę że dziś piątek.
Ranek w pracy, szybko zleci bo jest co robić, a sobota wolna.
Wczoraj po południu wypiłam moją drugą kawę po WO i nie wiem czy nie ostatnia, przynajmniej taka zwykł. Nie smakuje mi totalnie, żeby zabić jej smak zjadłam cukierka czekoladowego. Niestety cukierek mi smakował.
Waga stanęła w miejscu jak zaczarowana. Nie martwi mnie to, niech sobie stoi, aby nie rosła.
Zauważyłam że o ile na wadze jedzenie się nie odbija, o tyle na samopoczuciu bardzo.
Wychodzi na to że jednak jak w jadłospisie przeważają warzywa i owoce to czuję się o wiele lepiej. Pieczywo, wędliny i nabiał muszą być chyba u mnie tylko minimalnym dodatkiem, jak zjem mniej zieleniny, a więcej czegoś innego robię się ospała i zmęczona.
“Prawdziwe pocieszenie jest wtedy, gdy ktoś daje ci do zrozumienia: możesz być taki, jaki jesteś. ”
[Phil Bosmans]
Miłego dnia życzę i niech na kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
bea3007
26 października 2013, 22:49Podziwiam Ci i jestem dumna z Ciebie. Pozdrawiam
DietetyczkaNaDiecie
26 października 2013, 20:56dziękuje i też życzę powodzenia :-) warzywa i owoce są świetne, ale ja osobiście lubię zjeść wszystkiego po trochu ;-)
Skania79
26 października 2013, 11:08Napatrzyłam się na tych z pieniędzmi i szczerze mówiąc dupy nie urywa. Niektórych mi nawet żal.
sdorota2007
26 października 2013, 10:57Jedz to po czym czujesz się dobrze :) i będzie dobrze! ;-)
grgr83
26 października 2013, 08:49Ja np po mięsie i dużej ilości wędlin kiepsko się czuję, dlatego ograniczyłam je do minimum. Faktycznie warzywa i owoce są najlepsze. Super że waga stoi, jest stabilizacja, także widzisz efekt jojo odchodzi od ciebie dużymi krokami.
nulla87
26 października 2013, 08:14Mnie również owoce i warzywa dają świeżośc, energię :) Większa ilość węgli złożonych lub białka po prostu człowieka zamula..
wiossna
26 października 2013, 07:14Bardzo dużo osiągnęłaś. Cieszę się i gratuluję :)
abiozi
25 października 2013, 23:19Ja też zauważyłam, że jak zjem zbyt dużo białka jestem ospała. Jeśli przez tydzień zrezygnuję z węglowodanów - brak mi energii, załapuję doła, wszystko mnie złości. Mało warzyw - będę głodna i jakaś taka ociężała. Bez białka- głodna i lekka. Pozdrawiam Cię serdecznie;)
Skania79
25 października 2013, 23:10Nawyki sie Tobie zmieniły :)
Kore2013
25 października 2013, 19:50ważne że waga nie rośnie, i tak chodziło mi o poniedziałkowe ważenie :D
Chaarle
25 października 2013, 19:39Wydaje mi się , ze to nie jest duzo..
cambiolavita
25 października 2013, 13:26Oj tak, dieta wplywa na nasze samopoczucie bardzo.
magkru21
25 października 2013, 13:09Oj tak zakazany owoc smakuje najlepiej ;))))
anuszka1981
25 października 2013, 12:36u mnie też waga stoi, ale ja wiem ze to przez moje grzeszki...
WielkaPanda
25 października 2013, 12:04Ale przyznasz, że po tak długim poście czekoladka smakowała nieziemsko:) Ja tak miałam jak nie jadłam słodyczy przez kilka miesięcy. Kupiłam wtedy sobie Milkę mleczną. Jejj, jak ona mi smakowała. Poezja.
Malgoska39
25 października 2013, 11:17a ja jutro pierwszą kawę będę piła po 32 dniach. Specjalnie kupiłam moją ulubioną, zobaczymy...... Napewno nie zajem cukierkiem :)) Po tych kilku tygodniach warzywnych boję się słodyczy!!!! Serio....
pitroczna
25 października 2013, 10:32u mni ostatnio kroluja warzywa i musze przyznac, bardzo dobrze mi to robi na samopoczucie :)
Chocolissima
25 października 2013, 09:59zależy jak do tego podejdziesz.... czy za jakiś czas znowu to się nie powtórzy i znowu i znowu i ani się obejrzysz a codziennie będzie cos słodkiego.... oczywiscie to jest najgorszy scenariusz...mam nadzieje,ze u Ciebie się nie sprawdzi :)
vita69
25 października 2013, 09:46ja też o wiele lepiej czuję się jak jem więcej warzywek:) dlatego ostatnio jem ich coraz więcej:) obydwie nasze wagi uparte:( tylko ja chciałabym na tej mojej zobaczyć mniej:)) u Ciebie to dobrze, że stoi
gruszkin
25 października 2013, 09:44Czyli kawa w odstawkę... Ja nie lubię kawy, za to lody czy czekoladki najlepsze kawowe...