Nie mam ostatnio weny do robienia wpisów.
Nie znaczy to że straciłam motywację i chęci do diety, ale....
No właśnie, doszłam prawie do celu, w sumie na spadku wagowym już mi nie zależy.
Mój priorytet w tej chwili to utrzymanie tego co osiągnęłam i dbanie o lepszy wygląd po przez aktywność fizyczną
Zastanawiam się, czy codzienne pisanie o diecie i ćwiczeniach które stały się już moją normalną codziennością nie będzie zwykłym przynudzaniem.
Czy to może kogoś motywować?
Czy to komukolwiek potrzebne?
Dziś zaliczyłam godzinkę na orbim i 16 dzień a6w.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
ibiza1984
24 października 2013, 22:44Ja myślę, że dla wielu jest to ogromną motywacją, bo widzą, że można, że się da, że trzeba odrobinę silnej woli i samozaparcia. Pisz. Bo zapewne nie tylko ja zapisuję się do licznego grona Twoich fanów :)
Ineezka
23 października 2013, 17:40kazdy wpis motywuje :) a reszcie vitalijek ktore walcza szczegolnie :) moze chociaz wspieraj komentujac?:)
alicccja
23 października 2013, 17:24ja bardzo chętnie czytam Twoje wpisy, szczególnie teraz jestem ciekawa jak po diecie się odżywiasz, w jakim stopniu dodajesz inne produkty i czy waga faktycznie się utrzymuje. także ja śledze wpisy na bieżąco, pozdrawiam!
Landryna321
23 października 2013, 14:59Motywacją jest to co osiągnęłaś ;)
Kenzo1976
23 października 2013, 12:44Teraz to dopiero będzie wyzwanie dla ciebie, utrzymać wagę, powodzenia :)
gruszkin
23 października 2013, 12:06Odgrażałaś się, odgrażałaś i faktycznie nic dziś nie napisałaś... NIeładnie tak zawieść grono fanów.... cóż to za poranek bez twego wpisu ;P
vita69
23 października 2013, 11:50gdzie jesteś?
grgr83
22 października 2013, 20:49Ja lubię czytać twój pamiętnik i zastanawiam się nad twoją dietką OW. Mam pytanko nie bolą cię plecy po a6w???
SzczuplaMonika
22 października 2013, 19:51właśnie, o czym pisać jak się osiągnie cel :/ chyba o utrzymaniu, co w końcu jeszcze większym wyzwaniem jest ;)
Chaarle
22 października 2013, 17:04Ale mam w głowie , ze za mało :D
vita69
22 października 2013, 14:24tylko spróbuj zniknąć i nie pisać !!! znam Twój adres !! (nieważne, ze mailowy:))))))) musisz tu być!
gruszkin
22 października 2013, 13:39Ja też wolę mleczną, ale nie skończyłoby się wtedy na jednej kostce..... a tak daję radę.
Kore2013
22 października 2013, 12:12buziole
gryfna
22 października 2013, 12:10nie znikaj .... pisz ... caly czas Cię obserwuję .... jesteś moją motywacją :)))))))
gruszkin
22 października 2013, 11:33Chyba zostaniesz tu dziś zakrzyczana, nie waż się przestać pisać i komentować!!!!! Masz tu być nadal!!!!! Poza tym bądź motywacją, że można utrzymać figurę (niekoniecznie wagę) , bo większość nie wierzy w to... Ja zawsze czekam na twe wpisy. :*
holka
22 października 2013, 11:16Pisz o wszystkim...bardzo lubię czytac Twój pamietnik...nie zostawiaj nas....mi będzie smutno bez Ciebie...utrzymując wagę i modelując ciało dla mnie jestes jeszcze wiekszą motywacją...bo schudnąć to jedno ale utrzymać wagę i ciało w odpowiedniej formie - to drugie :)
experience80
22 października 2013, 11:01pisz, pisz...o wszystkim na co masz ochotę :-) ja się nie nudzę i bardzo polubiłam Twoje wpisy .
magkru21
22 października 2013, 10:59Mnie motywujesz bardzo , podziwiam Cie za Twoja wytrwalosci I w diecie I w cwiczeniach ;))) ale nie musisz pisac codziennie , jak nie chcesz ;))) buziaki
judipik
22 października 2013, 10:55Mnie osobiście bardzo to motywuje, ale rób jak uwazasz, jak jest najlepiej dla Ciebie. Pozdrawiam.
Belldandy1
22 października 2013, 08:19dobrze mowisz;)