Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 dni. Zrobiłam to w pracy ;))


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Sobota totalnie nie według planu.

Drugi dzień okresu zawsze jest najgorszy. Brzuch dał mi porządnie do wiwatu.
Ćwiczenia miałam sobie odpuścić , masochistką nie jestem (nie tyczy się to oczywiście a6w) , a potem znajomi się zapowiedzieli na wieczór więc i tak czasu by mi nie starczyło.
Po pracy wybierałam się na zakupy , a że wczoraj i mąż pracował to postanowiłam zaczekać na niego u siebie w pracy zamiast zasuwać do domu na piechotę. Kończymy niby o jednej godzinie , ale on musi do mnie dojechać , zajmuje to jakieś 30 minut. 
Tak więc skończyłam pracę , zostałam sama , zamknęłam się na cztery spusty i czekałam na męża , a żeby się nie nudzić i nie marnotrawić czasu zrobiłam a6w. 

Dietetycznie jak to przy gościach nie najlepiej , ale raz na tydzień mogę po grzeszyć.

Dziś już jestem grzeczna.
Plan jest taki
-jedzonko dietetyczne
-dużo płynów
-a6w dzień 21
-40 minut hula-hop
-60 minut orbitek
-mazianie 

Coś mądrego do przeczytania i przemyślenia

Życie jest jak lustro ? samo się do Ciebie nie uśmiechnie?

- Czego pragniesz?
- Szczęścia?
- To tak jak kilka miliardów ludzi?
- Czemu więc inni mogą być szczęśliwi?
- A co zrobiłeś by być szczęśliwym?
po za użalaniem się nad sobą,
po za biadoleniem o tym jak bardzo ci źle,
po za uzewnętrznianiem własnych smutków,
po za wyolbrzymianiem własnych problemów,
po za czekaniem na miłość,
po za mówieniem o tym że się zabijesz,
po za wymyślaniem własnych cierpień,
po za ciągłym grymasem smutku na twarzy,
po za udawaniem że ciągle boli,
po za widzeniem siebie,
po za wyrzutami wobec Boga i innych,
po za ciągłym dostrzeganiu szarych barw,
po za mówieniem o chorobach ciała i duszy,
po za pragnieniem nieustannego współczucia,
po za własnym widzi mi się i własnym Ja,
po za panicznym lękiem przed szczęściem!?
Przyzwyczaiłeś się do bycia nieszczęśliwym
do ciągłego współczucia
i własnych smutnych myśli
jak inaczej wytłumaczyć to że robisz
dokładnie wszytko by nie być szczęśliwym?
                                                                [ M. Kopij ]

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
       Kobieta, Bikini, Morze, Plaża
*Dziękuję za wszystkie komentarze

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    4 lutego 2013, 05:51

    A już myślałam, że zrobiłaś TO z mężem w pracy, hihihi :)

  • abiozi

    abiozi

    3 lutego 2013, 21:09

    Dzięki - to prawda co mi napisałaś. Pozdrawiam i trzymam kciuki

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    3 lutego 2013, 19:38

    twardzielka z Ciebie

  • SzczuplaMonika

    SzczuplaMonika

    3 lutego 2013, 18:58

    Być szczęśliwym - doceniać to co się ma, przekuwać na pozytywną stronę to co nas spotyka. Dzięki za tę płytkę, pewnie taką kupię, tylko potrzebuję wykombinować jakąś siatkę w drzwiach balkonowych, bo się boję, że zwabię je tą płytką (chyba z jakimiś feromonami ona jest) od sąsiadki- u niej zatrzęsienie tego dziadostwa!

  • Dysiulkaaa

    Dysiulkaaa

    3 lutego 2013, 18:14

    chyba zboczeniec ze mnie^^ Kochana super ! Ja odkąd biorę anty nie narzekam na nic :)

  • kuska23

    kuska23

    3 lutego 2013, 13:48

    żebyś wiedziała, poki co czuje jakbym dostała skrzydeł:)

  • kuska23

    kuska23

    3 lutego 2013, 12:02

    wow jaka piekna motywacja:-)

  • monsia85

    monsia85

    3 lutego 2013, 11:52

    ja w pracy nie cwicze moze ze wzgledu ze ejst starsznie zimno ale super ze wykorzystalas wolny czas !!!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    3 lutego 2013, 11:11

    hahaha tez miałam rozne skoajrzenia z tytułem:D

  • anikah

    anikah

    3 lutego 2013, 10:59

    Ja nie powiem co pomyślałam jak przeczytałam tytuł ;p Chyba jakaś zboczona jestem ;D

  • corros

    corros

    3 lutego 2013, 10:40

    hmmm ćwicznia w pracy-ale zakręcona jesteś -w znaczeniu pozytywnym. Ważne że chęci i okoliczności są. Ja czekam z utęsknieniem na wiosnę żeby roewrkiem do pracy dojeżdźaźć

  • cambiolavita

    cambiolavita

    3 lutego 2013, 10:33

    No nie moge... Jestes naprawde pozytywnie zakrecona! :)

  • Tofik85

    Tofik85

    3 lutego 2013, 10:14

    Ale z Ciebie pozytywny Wariat :* Gratuluję samozaparcia, silnej woli i umiejętności motywowania innych;) Z lustrem bardzo mądry tekst, bycia szczęśliwym trzeba/można się nauczyć. Wszystko to kwestia podejścia, znowu proces zaczyna się w głowie i jak odchudzanie wymaga pracy i czasu... Pozdrawiam:))

  • Nienia87

    Nienia87

    3 lutego 2013, 10:07

    Ćwiczenia w pracy - świetny pomysł :-)

  • Editt2382

    Editt2382

    3 lutego 2013, 09:58

    Zuch dziewczynka:))) Tez krece hula hop:)pozdrawiam:)

  • grubaskaMartaska

    grubaskaMartaska

    3 lutego 2013, 09:23

    super pomysł z tym a6w ;] i czas Ci zleciał i poćwiczyłaś ;]

  • Joannaz78

    Joannaz78

    3 lutego 2013, 08:44

    Piekny tekst. Milego dnia

  • Nejtiri

    Nejtiri

    3 lutego 2013, 08:34

    masochistką nie, ale terminatorką (w A6W) na pewno!!! :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.