Dziś jest taki piątek jakie lubię najbardziej czyli pierwsza zmiana , i sobota wolna.
Dziś będzie dzień grzechu , świadomego z premedytacją.
Koleżanka robi w pracy imieniny ( wypadają w poniedziałek , ale w piątek możemy sobie pozwolić na luzy w pracy i góra po południu nas nie sprawdzi) , wpadnie pewnie kawałek ciasta , jakaś dobra sałatka , kapka alkoholu. Oczywiście wszystko z umiarem.
Odmawiać i rezygnować z ucztowania nie mam zamiaru.
Zjem to na co będę miała ochotę , a zrezygnuję w domku z obiadu i kolację też zjem lżejszą , a jutro już grzecznie.
Myślę że tak będzie najlepiej.
Trzeba się nauczyć robić przerwy w diecie na jakieś małe przyjemności i uroczystości.
Trudno rezygnować z życia towarzyskiego bo się odchudzam , z resztą jak schudnę to będę chciała utrzymać wagę.
Uczę się wiec zdrowego odżywiania i pozwalania sobie na male przyjemności , oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
martini244
14 października 2012, 21:51no i masz madre i zdrowe podejscie;)
martini244
14 października 2012, 21:51no i masz madre i zdrowe podejscie;)
ibiza1984
13 października 2012, 23:05Zdrowe podejście do zdrowego odżywiania! Brawo! A motywator - świetny!
Zagubionaxxx
12 października 2012, 23:01Wszystko jest dla ludzi :) Wystarczy umiar i nie trzeba sobie niczego zalowac :) Pozdrawiam
kuska23
12 października 2012, 21:44jasne że tak, dajemy Ci dyspensę:))))
MagdalenazWenus
12 października 2012, 20:02Ty sie musisz nauczyc robic przerwy w diecie a ja odwrotnie,
cattia
12 października 2012, 17:43no i takie podejście do diety to jest właśnie to:) wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem:)
toxicsoul
12 października 2012, 15:55Mądrze powiedziane- o ile będzie w małych ilościach, to można sobie pozwolić. :)
Nejtiri
12 października 2012, 15:39i to się nazywa zdrowe podejście. :) Wszystko jest dla ludzi - tylko z umiarem oczywiście. ;)
majakowalska
12 października 2012, 13:07mądrze piszesz:))
Jutka25
12 października 2012, 12:07I to jest zdrowe podejście :)
hwhwhw72
12 października 2012, 12:06Ja też uważam, że wszystko jest dla ludzi tylko w malych ilościach:))
good.day.my.fat.angel
12 października 2012, 11:59Jak najbardziej Cię popieram, miłego ucztowania! :)
cambiolavita
12 października 2012, 11:19Masz absolutna racje, trzeba po prostu znac swoj umiar, ale nie rezygnowac ze wszystkiego!
azile1987
12 października 2012, 10:18kawałek ciasta od razu Ci nie zaszkodzi- spokojnie możesz sobie pozwolić na takie małe przyjemności raz na jakis czas;) ja dzis jadę do mamusi na żeberka z kopytkami;)
Edzia.slupsk
12 października 2012, 10:13..jak się bawić to się bawić... na zdrówko :)
aeroplane
12 października 2012, 10:09pewnie, ze tak, przeciez o to chodzi, by poznac umiar, a nie wyrzekac sie wszystkiego, prawda? :)