Pisałam , pisałam żale i smutki wylewałam i zeżarło mi wpis. Orzesz ku.....!
Przepraszam , ale jakoś wszystko nie tak jak powinno być i już mi nerwy puszczają.
Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje , cały czas chodzę głodna. Jadła bym i jadła , jadaczka ma potrzebę ciągłego ruchu.
Zapycham się truskawkami i arbuzem. Inaczej już bym miała pewnie sporo na plusie , a tak waga sobie stoi.
Wiem że to ze nie idzie do góry to już jakiś plus , ale jakoś mnie to nie cieszy.
Chciała bym chudnąć , a tym czasem stoję w miejscu i to już dość długo.
Zaczęłam się zastanawiać nad jakimś specyfikiem wspomagającym odchudzanie.
Nie mam jednak przekonania do takich środków .
Może wy macie jakieś sposoby powstrzymania Głodomorry!
Chętniej widziane sposoby naturalne , w ostateczności jakiś specyfik apteczny . Cóż tonący brzytwy się chwyta.
Leń też ostatnio często u mnie gości. Orbitrek kurzem pokryty , pocieszam się że hulam co dziennie z kółkiem 30 minut.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
Wasze dziś mocno zdołowana Kolorowa Niedźwiedzica.
ibiza1984
10 czerwca 2012, 21:54Dlatego co...? Zawsze przed dodaniem wpisu jest na wszelki wypadek KOPIUJ WKLEJ :) I w chwilach słabości Vitalii czy mego internetu - korzystam z tego dobrodziejstwa :)
toxicsoul
8 czerwca 2012, 20:32Głodomorra to coś okropnego i dziś też cały dzień mnie męczy! ;( Ale jakoś musimy sobie poradzić. :) Powodzenia :)
patrycja1804
8 czerwca 2012, 20:25od ponad 100 dni Głodomorrę pokonuję ....wodą niegazowaną :D
good.day.my.fat.angel
8 czerwca 2012, 19:57Cieszę się, że mimo tej stojącej wagi nie poddajesz się! Każdy ruch jest świetny, tym bardziej jeżeli jest codziennie ;) Może po prostu jedz co 2,3h? Ja tak robię i nie chodzę głodna.
MagdalenazWenus
8 czerwca 2012, 12:12Podobno chrom jest dobry,ale ja nie probowalam.
Joannam78
8 czerwca 2012, 11:58Ja stosowałam "LINEA DETOX" muszę przyznać że po kilku dniach łykania tych tabletek mój apetyt się obniżył.Przestałam opychać się słodyczami.Za kilka dni przyjdzie do mnie "ASYSTOR SLIM" przetestuję teraz ten specyfik zobaczymy ,dam znać:)
WielkaPanda
8 czerwca 2012, 11:50Ja mam, Miła Grubasko doświadczenie z Therm Line II. Zażywałam w ubiegłym roku i chudłam. Polecam chociaż najważniejsza jest jak wiesz silna wola i żelazna konsekwencja. Arbuza i truskawek jedz do woli. Na moją głodomorrę działają (czasem ) jabłka albo kawa zbożowa z mlekiem. Picie wody nie pomaga bo się tylko wypłukuję z jedzenia i bardziej mi się chce jeść... Pozdrawiam słodziutko!! Co będziesz chrupała podczas meczu dzisiaj? Ja zaopatrzyłam sie w kalarepę:)
MagiaMagia
8 czerwca 2012, 11:11ja w chwili kryzysu pijam dziwaczny koktajl oczyszczajacy: szklanka cieplej wody + wcisniety gruby plasterek cytryny + lyzka rozmieknietej w tym owsianki. Jest to dopowiednik blonnika w tabletkach ale sporo tanszy i bez zadnych zbednych dodatkow
elizabeth87.
8 czerwca 2012, 11:05Ja jak mam głodomorrę to piję dużo herabty. :)
radioactivefatty
8 czerwca 2012, 11:04dużo pieprzu do wszystkiego - chrom ogranicza apetyt. (; poza tym jeśli rzeczywiście cały czas cię "nosi", to nie zapychaj się cały czas tymi owocami, tylko zjedz coś, na co masz naprawdę ochotę - raz, a porządnie. powinno zadziałać na psychikę.
Joannaz78
8 czerwca 2012, 11:02Glowa do gory I do boju dasz rade
MllaGrubaskaa
8 czerwca 2012, 10:59Ja na sobie jeszcze nic nie testowała , mam duże obawy , ale ostatnio moja silna wola chyba sobie wolne wzięła.
Nualka
8 czerwca 2012, 10:56Nie bierz żadnych specyfików,one wszystkie mają podobny skład,pochodną amfetaminy.Kiedyś się skusiłam na to i owszem działało... ale skutki uboczne były straszne... serce waliło,ciągle wymiotowałam,bolała mnie głowa i było mi gorąco,więc uwierz mi,nie warto... Lepiej walczyć z silną wolą i nie psuć sobie zdrowia...