Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Skleroza nie boli , a może powinna.


Misie Moje Kolorowe.

Nadal trzymam się dzielnie , to już 4 dni za mną.

Wczoraj , jakaś zmęczona cały dzień byłam. Nic mi się nie chciało nawet jeść. W łóżku wylądowałam przed 21 i zasnęłam jak kamień za to dziś przed 4 obudził mnie wyjący alarm gdzieś u sąsiadów i zerwałam się z łóżka jak głupia bo myślałam że to budzik.Spać mi się już nie chciało , przynajmniej mąż na tym skorzystał bo nie musiał sam sobie robić śniadania. 

Dziś do pracy na 2 zmianę , może skorzystam że tak wcześnie wstałam i wezmę się w końcu za ćwiczenia i prasowanie.

Miałam się dziś zważyć ,ale zapomniałam. Przypomniało mi się to dopiero jak włączyłam kompa i weszłam na Vitalię , ale było już za późno bo kończyłam dopijać mój kubal z kawą. 
Doszłam więc do wniosku że ważenie przełożę na poniedziałek , będzie większa mobilizacja żeby w weekend nie podjadać.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
        
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
  • toxicsoul

    toxicsoul

    25 maja 2012, 20:50

    Nic tak nie motywuje jak przekładanie ważenia :) Powodzenia :)

  • Qassia

    Qassia

    25 maja 2012, 19:51

    Pojemnik kupiłam w Rossmmanie za 11.99zł jakoś niedawno ;D

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    25 maja 2012, 16:22

    Jest dietka,beda efekty!

  • alkap

    alkap

    25 maja 2012, 16:12

    no właśnie ... to gdzie nasze motywacje imprezują ??? może ruch od poniedziałku a przez weekend grzecznie dietowo ? :) pozdrawiam. wytrwałości życze !

  • franczeska85

    franczeska85

    25 maja 2012, 13:15

    Jak tam Twoje dążenie do dnia w spódnicy na życzenie kolegi z pracy ???

  • mritula

    mritula

    25 maja 2012, 12:25

    Miłego weekendu:)

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    25 maja 2012, 11:16

    Miłego weekendu i niech waga będzie łaskawa....Pozdrawiam

  • patrycja1804

    patrycja1804

    25 maja 2012, 11:07

    no to jeśli faktycznie nie będzie podjadania to w poniedziałek na pewno będzie piękny spadek :))

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    25 maja 2012, 08:57

    Podziwiam, że tak potrafisz przełożyć sobie ważenie o kilka dni. Ja już popadłam w manię codziennego ważenia się. Chcę po prostu trzymać rękę na pulsie i każdą zwyżkę od razu niewelować. Miłego dnia!

  • monia.l

    monia.l

    25 maja 2012, 07:33

    Miłego cieplutkiego dnia życzę:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.