Udało mi się przetrwać pierwszy tydzień na moich warunkach z
jedną wpadką (zamoczyłam język w coli), a przypomnę wam, że to był tydzień
zamienników. Dla mnie to jeszcze zbyt
krótki czas żeby odstawić cukier ale dalej będę w postanowieniu i w tym
tygodniu po prostu zmniejszam dawki cukrowo-zamiennikowe.
Mój Plan na detoks;
Zmniejszam dodawanie miodu o połowę do kawy!
Owoce jem max 2 w ciągu dnia do godziny 15:00!
Nie słodzę koktajli!
Nie jem słodyczy! Dalej będę je zastępować owocem.
Nie piję kolorowych napoi! Dalej zastępuję wodą z cytryną i herbatką zieloną.
Po tygodniu z zamiennikami to prawie tak jak z cukrem więc żadnych większych zmian nie zauważyłam prócz tego że moja kochana, uwielbiana kawa przestaje mi smakować. Dziwne ale jednak – piję mniej kawy w ciągu dnia i słabszą, w sumie nie narzekam a i kawa też inaczej smakuje ale czy lepiej hmmm… jeszcze tak nie mogę powiedzieć. Waga stoi i centymetry też – i dalej nie wiem o co ka-man ale się nie poddaje i walczę, dalej będę sprawdzać i analizować.
Wszystkim życzę wytrwałości w rzucaniu słodyczy i cukru! Pozdrawiam.
kingusia1907
7 sierpnia 2017, 16:44Pewnie nie poddawaj się super kroki robisz w stronę zmiany nawyków na lepsze, trzymaj tak dalej a efekty na pewno się pojawią ;)
MKatarzyna
7 sierpnia 2017, 20:24Nie mam zamiaru sie poddac ale łatwo nie będzie to dopiero takie moje pierwsze kroczki :) dzięki za wsparcie :D
Kora1986
7 sierpnia 2017, 14:41odzwyczaisz się od słodkiej kawy - naprawdę! A potem jak ktoś Ci posłodzi to nie będziesz jej potrafiła wypić - taka będzie niesmaczna.
MKatarzyna
7 sierpnia 2017, 15:48Mam nadzieję że nie będę musiała długo czekać, że te odstawianie krok po kroku jakoś łagodniej przejdzie niż takie rach-ciach.
AlexisDelCielo
7 sierpnia 2017, 14:33Ja słodziłam kawę zawsze slodzikiem - i myślałam że jak odstawie slodzik to i odstawie kawę. .. ale posmakowala mi czarna gorzka xD trzymam kciuki za kolejny tydzień detoxu! :)
MKatarzyna
7 sierpnia 2017, 15:46Oby i mi posmakowała :) zawsze myślałam że to kawa mnie uzależniła a wychodzi na to że to był ten nieszczęsny cukier. Dzięki, kciuki się przydadzą :)