Od razu lepiej się czuje i fizycznie i psychicznie. Właśnie zjadłam obiad i 2 amarantuski, na kolacje planuje owsiankę z żurawiną suszoną.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cytrynowkaa
19 września 2012, 19:25Ja biegałam wczoraj późnym wieczorem, moje pierwsze 92 minuty i dziś zakwasy straszne, dawno już nie miałam. Pogoda jest przygnębiająca, już się stresuje , że nie będę miała jutro warunków do biegania i moje zdrowie psychiczne na tym ucierpi:)...a Ty biegasz jak np pada deszcz?Masz jakieś specjalne ubranko na takie typowo jesienne i zimowe dni?
mk1985
19 września 2012, 09:31pogoda od rana fatalna, więc dziś aktywności w domu chyba wybiorę.
anowia24
18 września 2012, 21:21to super, ja wczoraj planowałam żeby dziś rano pobiegać ale rano tylko budzik przestawialam na późniejszą godzine i na tym si,ę skończyło...