Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczoraj dzień stracony


Miałam w planach wczoraj ABS chociaż zrobić, (bo miałam odczulanie u alergologa na mojego kota i ręka jak zwykle mi spuchła po zastrzyku), ale dałam sobie spokój.
Także zero ćwiczeń, a z grzeszków to ciasta owsiane 2 sztuki i 2 szt amarantusków, razem pewnie z 150 kcal a może nawet nie. Ale od takich pierdów się zaczyna, więcej kcal i zero ruchu :( a później kg leca i lecą
  • sarna88

    sarna88

    18 września 2012, 14:35

    znając Ciebie wybiegasz to :)

  • mk1985

    mk1985

    18 września 2012, 10:12

    taki mam zamiar właśnie, odrazu jak z pracy wróce biorę psa i idę biegać godzinkę, później zjem obiad. Niby jak się waże to narazie waga stoi więc ok.

  • Magdzior1985

    Magdzior1985

    18 września 2012, 09:46

    niby od tego sie zaczyna, ale nie ma co panikowac, 150kcal to nie ejst zle, tez zjadlam 80kcal w postaci lodow wczoraj, a w poniedzialki nie cwicze :P pocwiczysz dzis i bedzie gicior

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.