Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziś bieganie :)

3 września 2012

wczoraj nie wyszło z bieganiem więc dziś pobiegałam, 2 godzinki, przebiegłam 18 km.

mk1985
4 września 2012, 10:04

no własnie te siniaki sa masakryczne, ale trudno. dobrze, że idzie jesień i zima to pod ciuchami nie bedzie widać, ale też wyglądam jakby mnie ktos bił :P
Agnik13
4 września 2012, 09:22

hihi ja mam takie siniaki, że jak się z przyjaciółką ostatnio spotkałam i przymierzałam jej ciuchy, to jak mnie zobaczyła to mi się spytała czy mój chłopak mnie bije :P Nie mam na to rady, po czasie same zejdą. Ale na tą chwile to mam chyba 7 dużych fioletowych siniaków :))))
mk1985
4 września 2012, 08:48

ciągły bieg bez zatrzymania, nie nie nudzi mi się, ogólnie biegam z psem a wczoraj z psem i z narzeczonym. I zgadzam się, wczoraj była idealna pogoda na bieganie. Chcę dojść tak do 2,5 godz
MalaMi1234
3 września 2012, 22:00

wow niezle :) zatrzymujesz sie czy jestes w stanie biec przez 2 godziny??
Magdzior1985
3 września 2012, 20:58

Szalona kobieta ;) Nie nudzi Ci sie jak tak biegasz?
cytrynowkaa
3 września 2012, 20:42

Dajesz czadu ,podziwiam Cię:)Ja dzisiaj 85 minut jak na razie to mój rekord ale była super pogoda na bieg:)
groszkowska
3 września 2012, 19:51

to gratuluje wytrzymalosci :) ja wymiekam po 30 min :P
Izus222
3 września 2012, 19:47

bez zatrzymywania? :)

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:dziś bieganie :)