Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien wczorajszy


Na plus: zmusiłam sie do bieganie, wyszło 60 min, cały dzień trzymałam się mojejgo jadłospisu aż po bieganiu..... zjadłam warzywa z jogurtem i czosnkiem jak sobie wymyśliłam, ale później wrąbałam tez 2 ciastak otrębusie i 2 wafelki sante(te słodzone fruktozą). Shit! to jakies 200 kcal bez sensu. Zła jestem na siebie.
Ps co do ćwiczeń ABS w 8 min to cały czas ćwicze codziennie, oprócz sob i niedz bo byłam na wyjeździe i naprawdę nie miałam jak ich ćwiczyć.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.