Jestem wściekła!!!
Bo zawaliłam dzisiejszy dzień kompletnie. Pod względem diety również!!
Miałam dziś maturę próbną z matmy i ją za przeproszeniem zjebałam. A tak ją lubię i tyle robię zadań. A jestem tym bardziej wściekła, że akurat matma liczy się tam gdzie chcę iść na studia a tu na miesiąc przed maturą tak pojechałam po bandzie !!! Nie wiem co mi się stało, może trochę przez to że cały dzień jest mi słabo bo coraz bardziej jestem chora, i nie mogę się skupić. Ale to tylko wciąż wymówka.
Najgorsze jest to. że przyszłam do domu tak wściekła, głodna i zmęczona, że zjadłam wszystko jak leci, czekoladę gorzką, kanapki, jabłka, ciastka itd. I czuję się tragicznie - przeżarta. Mam ochotę jakoś odreagować i poszłabym pobiegać, ale czuję się za słabo. I po co mi to było???????
Jutro mam zamiar się ogarnąć, nie dam się ani jedzeniu ani tej wpadce dzisiejszej. Jak zejdzie trochę ze mnie jedzenie to poćwiczę, żeby odratować choć 5% tego zjebanego dnia. A teraz idę spać bo zaraz po prostu wybuchnę!!!
Dlatego dziś nie będzie fotomenu, bo nie ma po co, do południa jadlam ok a po maturze, czyli od 17 to szkoda słów.
Nie bierzcie ze mnie przykładu tylko czasem. Jeśli macie ochotę na słodkie i na nażarcie się- powstrzymajcie się, nie róbcie tego - bo to jak się teraz źle czuję i fizycznie i psychicznie nie jest tego warte.
Wracam jutro. Pa!
Lovelly
4 kwietnia 2014, 15:29nie poddawaj się, jutro będzie lepiej ;* jeden dzien nie przekreśla tych wszystkich które jeszcze przed Tobą!
Ancur90
2 kwietnia 2014, 22:40Ja dziś zawaliłam ćwiczenia i podkarmiłam mój zakupoholizm... Także też dupa. Ale jutro będzie lepiej
banszi
2 kwietnia 2014, 22:14Jutro nowy dzień :) Zapomnij o tym i zawalcz!
Inna_1
2 kwietnia 2014, 21:09Też to ostatnio przechodziłam więc wiem o czym mówisz, tzn nie o maturę mi chodzi tylko obżeranie:( nie zmarnuj jutrzejszego dnia!
Lovelly
2 kwietnia 2014, 20:20damy radę na normalnej! także głowa do góry jutro będzie lepiej ;*
nadson
2 kwietnia 2014, 19:44To tylko próbna matura, nie przejmuj się, może faktycznie miałas gorszy dzień. Tym obżarstwem też się nie przejmuj, zdarza się, jeden taki dzień na pewno nie wpłynie negatywnie na to, co już osiągnęłaś! Trzymaj się!