Dieta trwa, tyle że dziś zaczynam się wspomagać Asystorem, by pozbyć się tego nawyku wieczornego podjadania i żeby wieczory nie kojarzyły mi się tylko z walką z głodem. Oby pomogło... Poranna tabletka za mną.
Będę zdawać relację.
Będę zdawać relację.
pollka
31 stycznia 2012, 21:27Ja tez czekam na relacje! A jak ogolnie wyglada Twoja dieta? Stosujesz jakas konkretna czy starasz sie zamknac w jakiejs liczbie kalorii?? Ja mam bardziej sklonnosc do pochlaniania za duzych obiadow i slodkich przekaskach po nich, wieczorami sobie radze...tak sie najadam w dzien chyba ze juz nie jestem w stanie zjesc wiecej na wieczor, grrrr
paauulinaa
30 stycznia 2012, 18:39Zdawaj relacje czy to działa, to może sobie też zakupie :))
mandarynkaa87
30 stycznia 2012, 17:11To czekam na relacje. Sama jestem ciekawa czy ten asystor działa. Jesli odczujesz różnicę to ja też w niego zainwestuje.