i jest bardzo niespokojna, więc pewnie dziś będę miała przechlapane
Widzę, że się męczy biedna, bo jej się w tym nosku "kotłuje". Ogólnie nie ma zatkanego noska, ani jej z noska nie cieknie, tylko słyszę, kiedy oddycha, że coś tam siedzi. Nie mogę tego gruszką wciągnąć... Powietrze w mieszkaniu mam suche, a nie mam nawilżacza, więc nawilżam gotując wodę (trochę z solą, trochę z rumiankiem, bo czytałam, że można tak i tak). Na szczęście nie ma temperatury (i oby nie dostała), ani innych dolegliwości. Dzisiaj drugi dzień katarku, a w piątek idziemy na szczepienie, więc jakby co, to zapytam jeszcze, czy coś można zastosować, ale szczerze mówiąc, wolałabym najpierw próbować domowych sposobów.Dieta na razie dobrze, wszystko według planu. Wczoraj wieczorem wzięłam pierwszą tabletkę Asystora na noc i nie podjadałam, nie miałam ochoty. Szczerze mówiąc, to nawet było mi troszkę niedobrze...
piszczalkaa
24 maja 2012, 20:02krople max 3 dni,a nawet najlepiej dopiero po konsultacji z lekarzem. woda morska na codzien pomoze nawilzyc i oczyscici nosek i pomoze uniknac kataru.
mastka
20 maja 2012, 12:42unikaj lekarstw jest to małe dziecko. Nie ma co obciążać noska. Ja używam Disnemaru, wody morskiej do codziennej higieny. nawilża i oczyszcza nos. Jest bezpieczna bo naturalna. A buteleczka ma specjalną malutką końcówkę do aplikacji dla dzieci.
pollka
31 stycznia 2012, 21:19Jak dalej mieszkasz w uk, to w polskiej aptece internetowej mozesz kupic aspirator do nosa. Rewelacja! Pisze serio. Ja mam aspirator 'Nosefrida'' i jestem bardzo zadowolona, swietnie odciaga wszelkie sluzy. Przyklada sie koncowke do nosa i za pomoca ustnika odsyssz sama ustami zawartosc, bez obawy zjedzenia zawartosci haha. Moja tez miala katar 2 tygodnie temu i bardzo mi to pomoglo. Do tego mam spray do nosa sterimar baby moim zdaniem jest lepszy do angielskiego salone nosal spray z Calpol- ale ten tez jest ok, mozna kupic w supermarkecie. Mam nadzieje ze szybko jej przejdzie tylkomoczyszczaj nosek bardzo czesto, mimo ze tego napewno nie lubi.....aha i jeszcze kupilam pare dni temu Olbas for children w Asdzie, taki olejek,daje sie pare kropli na chusteczke i kladzie w poblizu lozeczka, ma pomoc w oddychaniu.
korbaaa
31 stycznia 2012, 18:49gruszka ponoc jest najgorsza bo cale te zarazki wkladasz do nosa i jest zamkniete kolko, sol morska jest b.dobra! kladz dziecko tak aby tlow, glowka byla wyzej, aby wszystko sciekalo. Powodzenia!!!
malutka1820
31 stycznia 2012, 15:37Ja kupilam w aptece mojemu 3-miesiecznemu synkowi spray sol morska i pskałam a potem brałam i czysculam nosek gruszka czy czyms innym...Duzo zdrowka dla malutkiej:)
Agniiiieszka
31 stycznia 2012, 15:11Po pierwsze idź do lekarza... A po druigie jedyne co możesz kupić dla tak małego dziecka bez konsultacji lekarskiej to woda morska. Ja używam Sterimar Baby i jest super (oczywiscie na dziecku stosuję, nie na sobie ;p), a jak mój mały miał pół roku to jeszcze pediatra kazała mu kupić nasivin soft i mucofluid (czy jakoś tak) Jedno było na cieknący katar, drugi już na taki gęściejszy... Ale przede wszystkim idź do pediatry, bo u tak małych dzieci czasem katarek przechodzi na uszka, i lekarz zagląda, żeby sprawdzić czy nie robi się tam coś złego... Pozdrawiam :)
walecznaa
31 stycznia 2012, 14:44woda morska 4 razy dziennie niezastapiona jak zacznie cieknac z nosa to polecam nasivin drogi ale skuteczny mala sie wyspi i nie bedzie sie meczyc