Wczoraj się potoczyłam na spacer z "Bokserowym klubem" i przesliśmy dobre kilka kilometrów w mrozie i wróciwszy do domu dopadł mnie taki ból brzucha , że zjadłam 3 kanapki na sen !
Ja się chyba nigdy nie nauczę ...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Laydee87
27 marca 2013, 10:20a to już kochana nie o przesądy chodzi i o pechową 13tkę. co do tego to bardziej Mój w takie rzeczy wierzy. ja natomiast jestem zdania że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny i że Los daje nam znaki. i u nas pojawiają się w życiu takie wydarzenia które sygnalizują żeby jeszcze poczekać ze ślubem aż wszystko się ułoży bardziej pomyślnie:) ja od tygodnia unikam jedzenia po 18ej, nie wiem ile dam radę, przed nami święta - sprawdzian silnej woli ^^
xxsloneczkoxx
26 marca 2013, 15:42może w dzień z amało zjadłaś?? zreszta po treningu czy wogóle jakims wiekszym wysiłku powinno sie zjesc bo inaczej wlasnie dopadaja takie mega głody :)
Niuniax20
26 marca 2013, 10:52i oby tak dalej :D ale po takim spacerze kanapki nie zaszkodziły :P wiec nie miej wyrzutów sumienia :) damy rade !! puki co zostało czekać na odwilż :/
nikosia23
26 marca 2013, 10:09Skąd ja to znam ;))) Wczoraj się ledwo opanowałam przed kanapkami, ale kostkę czekolady zjadłam... Na siłownię chodzę do Magica, ale mam też wstęp do Maniaka i tam chodziłam przez kilka lat ;) A na moto jeżdżę od kilku lat sama, a czasem też jako doklejka ;) Mój mąż ma ogromnego smoka- VTX 1800 więc tym sobie nie pośmigam ;D Z tą krwią nie jest tak strasznie- chociaż się boję tego kłucia (lekki paradoks zważając na mój zawód;]) to jestem w stanie się przemóc, oddawałam krew przez wiele lat i to naprawdę super uczucie :D