Ojej, tak jakoś mi się przedłużyło to wracanie:P Widzę nawet, że Vitalia się troszkę zmieniła xP
Dobra, może zacznę od tego, że wiele się w moim życiu pozmieniało;) Co Was pewnie najbardziej interesuje, tak, waga też się zmieniła i to pozytywnie :D Na tą chwilę to ważę 65,7 kg :D:D:D Nie pytajcie się mnie jak to zrobiłam bo nie wiem;)
Oprócz tego to postarzałam się o rok xP Ale no cóż taka kolej rzeczy;) I ten no, wróciliśmy do siebie z M. i to z Jego powodu tutaj mnie tak długo nie było, bo jak pojechałam do Poznania tak po prawie 3 tygodniach wróciłam do domu xP W międzyczasie byłam jeszcze na wycieczce w Wiedniu ^_^ Dostałam też propozycję pracy w Holandii i właściwie się już zgodziłam, ale zrezygnowałam po 7 argumentach jakie podała moja mama xP Patrzcie, jedno słowo mamy i człowiek ze wszystkiego potrafi zrezygnować;) W ogóle zdziwiła mnie, bo zawsze była za moimi wyjazdami do pracy za granicę;) No więc koniec końców szukam pracy... Choć to "szukam" to chyba jednak trochę na wyrost;) Bo nie wiem czy nie zmienię w najbliższym czasie miejsca zamieszkania;) To chyba na tyle z tych ważniejszych rzeczy:P Jak chcecie mogę te wątki bardziej rozwinąć w innym wpisie:P
I nie, nie będzie zdjęcia w bieliźnie, ale pamiętacie jak mówiłam o utracie zdjęć? To jedno ze zrobionych dnia następnego;) Sukienka rozmiar S!!! W którą się nie mieściłam po powrocie z Włoch;) Znaczy dopiąć się dopięłam, ale w cyckach i rękach prawie szwy puszczały xP Dalej nie leży idealnie, ale już jest lepiej :D Ze zdjęciem nic nie robiłam, więc wiecie:P
Ps Dziękuję Kochane za to, że czekałyście, naprawdę wiele to dla mnie znaczy;):*
Justynak100885
11 marca 2014, 11:28I tak masz super figurę jak dla mnie :))))
Piekna20letnia
11 marca 2014, 00:21Jednak to co mama mówi zawsze jakoś najbardziej do nas trafia i przemawia :) ładnie wyglądasz, pozdrawiam :)
oleczkadukaneczka
10 marca 2014, 23:24niestety mój będzie już niedługo 300 km ode mnie i tylko w weekendy będę mogła się na przytulać ;-( więc wiem jak to boli
wonuska
10 marca 2014, 22:38No wróciłaś :) Gratuluję i życzę szczęścia z M. :* No i gratuluję wagi :)
oleczkadukaneczka
10 marca 2014, 22:01a zapominałam powiedzieć że ślicznie wyglądasz ;-)
oleczkadukaneczka
10 marca 2014, 22:00MissPiggi jak miło ze wróciłaś ;-) zastanawiałam się co dzieje się z tobą ;-) Widzisz już masz się do kogo przytulać(pamiętasz jak pisałaś mi w kom ze mi zazdrościsz przytulania z P) ;-) wiec teraz obie możemy przytulać się do woli ;-) mam nadzieję że już nie znikniesz i będziesz z nami ;-*
piatek55
10 marca 2014, 21:45Najważniejsze że pozytywnie :) Fajnie wyglądasz ;)