...w którym mogę się skupić wyłącznie na sobie!
Poszłam do lasu pobiegać,
zaliczone 10,5 km...
pierwszy raz w życiu taki dystans,
to mi chyba było potrzebne...
poprawił mi się nastrój!!!
Dużo lepiej się czuję...taki reset;-)
Poszłam do lasu pobiegać,
zaliczone 10,5 km...
pierwszy raz w życiu taki dystans,
to mi chyba było potrzebne...
poprawił mi się nastrój!!!
Dużo lepiej się czuję...taki reset;-)
JulkaT
11 września 2013, 20:12Podziwiam:-)
muminek19
11 września 2013, 09:21ile?? kochana szacun:* ja po 2 km umieram i ledwo zyje.
inspirujace
10 września 2013, 17:34Gratuluję takiego dystansu! ;)
anna290790
10 września 2013, 15:18Zazdroszcze przebiegnięcia takiego dystansu:)!! i mam cichą nadzieję że kiedyś też będę mogła pochwalić się takim osiągnięciem:)
MuffinTop85
10 września 2013, 14:08No to jest juz cos! Gratuluję tych ponad 10 km :))) chyba zacznę tak jak radzisz od marszobiegow i zobaczę jak w ogóle ma się moja kondycja! Dziękuję :))
cancri
10 września 2013, 13:48No i super ;-) Ja się już nie mogę doczekać biegania, ale jeszcze z 10 kg przede mną do tego...