...100 kilometrów...wyzwanie zakończone,
w sumie 30 dni minęło dla mnie w czwartek
ale ze względu na nawał pracy mogłam zakończyć je dopiero dzisiaj;-)
I tak jestem zadowolona, kondycja znacznie uległa poprawie
i to jest główny plus...poza tym lepsza sylwetka
-głównie brzuch i uda;-D na pewno nie przestanę biegać,
bo polubiłam to, tylko na razie będę te biegi przeplatała
z jazdą na rolkach i rowerku;-)
Dziś mam zamiar zrobić jabłecznik...
kupię jabłka i zrobię z nich taki mus, którym przełożę biszkopt.
Muszę tylko zajrzeć do kwestii smaku i znaleźć jakiś przepis!
w sumie 30 dni minęło dla mnie w czwartek
ale ze względu na nawał pracy mogłam zakończyć je dopiero dzisiaj;-)
I tak jestem zadowolona, kondycja znacznie uległa poprawie
i to jest główny plus...poza tym lepsza sylwetka
-głównie brzuch i uda;-D na pewno nie przestanę biegać,
bo polubiłam to, tylko na razie będę te biegi przeplatała
z jazdą na rolkach i rowerku;-)
Dziś mam zamiar zrobić jabłecznik...
kupię jabłka i zrobię z nich taki mus, którym przełożę biszkopt.
Muszę tylko zajrzeć do kwestii smaku i znaleźć jakiś przepis!
takamalaa
1 sierpnia 2013, 23:27*rydzach, ha a to dobre, literówka:) No to niech mnie te rydze mocno trzymają ;P
takamalaa
1 sierpnia 2013, 23:26gratulacje zakończenia wyzwania, chylę czoła:) a poza tym jestem i to codziennie... pogubiłam się troszkę, a raczej psychika mnie zgubiła, ale jestem. Kupiłam znowu dietę V, co by mnie lepiej w rydzach trzymała, zawsze to jakaś lepsza przynajmniej dla mnie motywacja... i w sumie póki co działa. Mam więcej czasu, więc siedzę i czytam... i czytam.. Ciebie również na bieżąco. Kwestia smaku jest moja ulubioną stroną kulinarną, ale nie zaglądam póki co bo V walnęło mi dietę 1200 kcal...
monikaszgs
1 sierpnia 2013, 23:05Dziekuje za mily komentarz:) ten storczyk akurat jest sztuczny, na tej szafce kwiaty sie nie trzymaja:/ ale za to wkuchni mam zywe, pieknie kwitnace:)
OnceAgain
29 lipca 2013, 11:19kurcze może pójdę za Twoim przykładem i też podejmę takie wyzwanko? :)
lovecake33
27 lipca 2013, 21:13GRATULACJE! Wytrwała jesteś.
monikaszgs
27 lipca 2013, 11:23Gratulacje :) ja dzisiajtez pieke placek z jablkami na kruchym ciescie:)
breatheme
27 lipca 2013, 10:36Też lubię kwestię smaku, ale jeszcze bardziej moje wypieki, to jest dopiero skarbnica fantastycznych przepisów :) gratuluję takiego wspaniałego wyniku biegowego:)
pollla
27 lipca 2013, 10:26Pięknie!Ciocia jest a Ciebie dumna!!
Justynak100885
27 lipca 2013, 09:57Gratuluję :))) super, ze widzisz plusy z tego wyzwania! Miłego weekendu.