Dziś już troszkę lepszy dzień miałam;-)
Pomijam fakt że na środku kuchni rozbiłam butelkę z sokiem malinowym...
Roztrzaskała się w drobny mak, miałam z tym trochę roboty, plus jest taki że w całym domu podłogi wymyłam;-))))
więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
M. przywiózł mi ostatnio na śniadanko taki oto chleb...
bardzo mi smakuje, nawet z samym masłem.
Na śniadanie miałam dziś dwie kromki, jedną z miodem a drugą z dżemem truskawkowym, do tego kawusia, mniam!
Pomijam fakt że na środku kuchni rozbiłam butelkę z sokiem malinowym...
Roztrzaskała się w drobny mak, miałam z tym trochę roboty, plus jest taki że w całym domu podłogi wymyłam;-))))
więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
M. przywiózł mi ostatnio na śniadanko taki oto chleb...
bardzo mi smakuje, nawet z samym masłem.
Na śniadanie miałam dziś dwie kromki, jedną z miodem a drugą z dżemem truskawkowym, do tego kawusia, mniam!
Dziś w makro kupiłam kiełki rzodkiewki,
bomba witaminowa, coś akurat na zimę!
Jeśli chodzi o ruch to w związku z @ mam chwilową przerwę,
mam nadzieję że jutro będzie mniej deszczowo i
zaliczę z suczką dłuższy marsz!
Wczoraj wieczorem były brzuszki, i ćwiczenia na nogi,
może i dziś troszkę się powyginam;-)))
liliputek91
1 lutego 2013, 17:29świetny ten chlebek!
Yokomok
1 lutego 2013, 10:00Moj jedyny ale jak wazny obserwator:) Dziekuje Koteczku:)
Kinga156
1 lutego 2013, 07:52Pomyślę o kiełkach. Brakuje mi czegoś na moich kanapkach.
Czarnamania
31 stycznia 2013, 22:47A jakim jeździsz rowerem.? MTB czy szosówką? Bo ja to bym chciała wypasioną kolarzówkę:)
Motylia
31 stycznia 2013, 22:18to mycie tych podłóg można zaliczyć w takim razie jako trening dodatkowy hehe :D :)
breatheme
31 stycznia 2013, 21:35Kiełki sa pycha ;)) Ja zasiałam rzeżuchę i wcinam ją na kanapkach;)))
Czarnamania
31 stycznia 2013, 21:29Oj lubie kiełki. Mama kupuje fasolę mung i robi z tego kiełki. Polecam
Catalunya
31 stycznia 2013, 21:15Ach pyszny ten chlebek :) wyglada super, a kielki sa przepyszne ze słonecznika, rzodkiewki, brokuła :) wyginaj śmiało cialo...
Glamoooooour
31 stycznia 2013, 21:08Pychota !!! :)
basterowa
31 stycznia 2013, 21:01Pewnie jest mega syty taki chlebek :) Lubię te ciemne :)
Madanna
31 stycznia 2013, 20:43Kupuję sobie podobny chlebek i go uwielbiam ;)
OnceAgain
31 stycznia 2013, 20:42Kurcze ja chyba też muszę rozbić sok w kuchni bo nie mogę się zmotywować do porządków :P. A ten chlebek jadłam swego czasu ale chyba dla mnie jest za ciężki