Oj ciężki to był dzień, humor wisielczy, motywacja mi poleciała na łeb na szyję, bo przez ostatni miesiąc schudłam tylko 1,5 kg a całkowicie odpuściłam słodycze, nie podjadam w nocy i chodziłam na fitness przynajmniej 2 x w tygodniu.
Dziś zjadłam kilka wafelków w czekoladzie, trochę ptasiego mleczka i sama nie wiem co jeszcze. Wiem, że muszę wziąć się w garść i zacisnąć d..ę, ja to wszystko wiem, ale .....
roogirl
3 marca 2016, 22:26To nie taki zły spadek. Trzymaj się.
endorfinkaa
3 marca 2016, 22:17Jeśli chudniesz to i tak jest dobrze :-)