Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 75-76
7 lipca 2013
Witajcie dawno mnie tu nie bylo ale to dlatego ze internet w komputerku mi sie skaczyl a nie chce mi sie isc do sklepu po doladowanie a w telefonie jakos mi sie nie chce siedziec. Sobota zleciala szybko do poludnia bylam w pracy a pozniej lezalam i odpoczywalam bo troszke mnie plecy bolaly.pozniej troszke posprzatalam i tak po sobocie......a dzis bylam na zakupach, pozniej ugotowalam objadek zdarzylam pozmywac i znajomi nas wyciagneli nad morze , przyjechali na kawe a na grilu sie skaczylo ale bylo super woda byla cieplusienka , tak sie z kolezanka wyglupialismy ze jedna druga do wody wrzucila.....ok lece wziasc prysznic i was poczytam.... pozdrawiam
Festuca21
8 lipca 2013, 16:44ale masz super, że niedaleko jest morze :) Popływałabym sobie ! Powodzenia w odchudzaniu :)
chyba_pesymistka
7 lipca 2013, 23:39Mmmm... Mooorze ;))