Witajcie kochani :) Bardzo dawno mnie tu nie było, przepraszam ale bol kregoslupa dal mi w kosc jest juz lepiej prawie przestal bolec , rozleniwilam sie ,nie dbalam o diete i codziennie coraz bardziej grzeszylm i nalezy mi sie kopniak, po 22 dniach nie trzymania diety jedzenia nie regularnie pakowania co wlezie do geby przybylo mi 300g.(.przesunełam pasek). od tej chwili wracam na dobre tory , a wiec zrobie jeszcze podsumowanie ostatniego miesiaca nie ma sie czym chwalic :(
29.07.2013- stan po 3 miesiacach i 1tygodniu (- 14,20 kg)
kolejny miesiac i tydzien za mna tym razem ubyło tylko -1,6 kg, sama sobie jestem winna ale jestem zla jak na to patrze masakra, obiecuje ze sie juz poprawiam , musze sie pochwalic dzis zaliczylam silownie i nie powiem upocilam sie jak nie wie co.... :) pozdrawiam i milego wieczorku zycze...:) lece was poczytac...
binga35
30 lipca 2013, 07:38super,ze wróciłas..i ciesz sie,że 22 dni nie trzymania diety to TYLKO 300g, niektórzy po niedietetycznym weekendzie odnotowuja ok. 2kg na plus :) takze głowa do góry i bądz juz z nami :) Pozdrawiam!
misiaa29
30 lipca 2013, 06:05kochane wiecie 1,6kg to powino ubyc w tydzien a nie w 5 tygodni no ale sama jestem winna.. dziekuje za komentarza
Mrs.Seal
29 lipca 2013, 22:18fajnie, ze ubyło :)
Koko.Loko
29 lipca 2013, 22:16Moje wielkie gratulacje :)
LadyXXXL
29 lipca 2013, 21:36-14 jaka piękna cyfra no no gratuluję
Kore2013
29 lipca 2013, 19:31wzajemnie miłęgo