Eh dzieciorki chore a ja nie mogę chodzić na fitnes...ponoć jest nawet uzależnienie od tej formy ćwiczeń i pomału zaczynam się zastanawiać czy go nie mam!!!
Trudno odbiję sobie w piątek i pójdę rano na 2 godzinki aerobikuuuuuuuu,hehe
No ale i tak najbardziej podjarałam ciuchami z lumpeksu.Odkryłam we Wrocku sieć tych sklepów marki "Roban",poszłam w dniu dostawy i tak się obłowiłam, że czułam się jakbym dostałam milion dolców(tak na marginesie niewiele potrzeba człowiekowi do szczęścia)
Mają super jakościowo towar, chociaż nie za tani-kupiłam 2 swetry z kaszmiru, 1 nówkę z h&m -u, 1 piękny bawełniany z kokardkami i musztardowe spodnie=100zł.Niby dużo ale za to bym może 1 sweter kupiła, a tam i jakościowo i super kolory, tkaniny, az mąż zaskoczony skąd mam takie ciuchy?Acha jeszcze skórzaną beżową spódnicę za 20 zeta!!
Patrzę się głównie na metki i tkaniny-najlepiej dobro jakościowo, nie zmechacona wełna-kaszmir.Można się obłowić.POLECAM
owocowka1992
11 października 2013, 13:11widzę wupad na wykopki udany :) hehe
ulotna2013
10 października 2013, 18:19U mnie nie ma dobrych lumpów , niestety :( zazdroszczę łupów
mimi123
2 października 2013, 21:44no ja tez lubie lumpy :)
maryylka2608
2 października 2013, 21:18Wyglądasz bombowo! i kto by pomyślał,że ciąża obdarowała Cię tyloma kg:P