Załamka ,miałam prawie cały wpis i mi wszystko zniknęło, Wczoraj rozpoczęłam na nowo dietę . Korzystam z diety którą otrzymałam od dietetyczki jakiś czas temu . Muszę ją trochę zmodyfikować bo nie wszystko mi smakuje. Jak będę miala trochę więcej czasu to spróbuję ułożyć jadłospis na tydzień . Więcej piję wody mineralnej , może coś z tego będzie . Chodzę na kijki 2 razy w tygodniu ,może się uda i 3 razy (około 50 minut ). Bardzo lubię czytać w wasze wpisy , mam wrazenie że z wami rozmawiam . Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
benatka1967
2 kwietnia 2014, 09:31ja też lubię chodzić na kijki , pogadamy z koleżankami , odstresowuję się , pozdrawiam :)
Alianna
2 kwietnia 2014, 06:43Najważniejsze, że robisz coś dla siebie :-) Buźka
bozenka1604
2 kwietnia 2014, 06:34Pracować nad sobą naprawdę warto. Poprawisz samopoczucie, odzyskasz energię, nie mówiąc już o ochach i achach otoczenia :) A zazdrość wścibskich pseudo koleżanek bezcenna :) Powodzenia :) Buziak na szczęście :)
adriana100
1 kwietnia 2014, 22:06Trzymam kciuki!!!
tyskaja
1 kwietnia 2014, 22:04Będzie dobrze :) trzymam kciuki!
Nieznajoma52
1 kwietnia 2014, 21:46Powodzenia.
Invisible2
1 kwietnia 2014, 21:43Trzymam kciuki :))