Ze zdrowiem jest ok, jutro wybieram się do pracy. Z wagą nie jest ok. Po bezruchu zaliczam najwyższa wagę w życiu. Mam nadzieję, że to tylko zatrzymana woda.
Dzis było tak
Niezbyt mi się chciało jeść wiec jadlam skromnie majac swiadomosc, ze lezeniem nie spalę zbyt dużo.
Smakoholiczka
22 stycznia 2024, 10:50Najważniejsze , że już zdrowie wróciło, teraz będziesz mogła wrócić do swoich aktywności. Też muślę , że to tylko woda podwyższyła wagę 🙂 Powodzenia ☺️
Mirin
22 stycznia 2024, 16:41Dzięki, powodzenia na WO!
Smakoholiczka
22 stycznia 2024, 17:12Dziękuję ☺️ na razie idzie mi super, jutro zaczynam 3 tydzień
Mirin
22 stycznia 2024, 17:20Brawo! Ile planujesz zrobić?
Smakoholiczka
22 stycznia 2024, 18:30pełen 42 dni i 42 wyjścia :) na razie idzie szybko 5,7 kg mniej ale to pewnie woda i zawartość jelit. Potem pewnie już zwolni. Chciała bym schudnąć 12,8 kg czyli do 53kg . Taką wagę miałam na ślubie i chyba najlepiej się z nią czuję :)
Mirin
22 stycznia 2024, 19:40Powodzenia Kochana!
Smakoholiczka
22 stycznia 2024, 20:35Dziękuję 😘 Tobie też życzę
luise
22 stycznia 2024, 10:12cieszę się, że już lepiej, zdrówka kochania, waga spadnie po chorobie to zawsze inaczej ale szybko wróci do normy :-***
Mirin
22 stycznia 2024, 16:41Oby tak było :)
Anni_93
21 stycznia 2024, 21:52Mirin jesz jak wróbelek więc to na pewno tylko zatrzymana woda! Nic się nie martw, dużo zdrówka:) po chorobie kilogramy szybko polecą:)
Mirin
22 stycznia 2024, 16:42Trzymam kciuki za taki obrót spraw :)
hanka10
21 stycznia 2024, 21:26Ja jestem na różnych lekach i bezruchu od dwóch miesięcy - nawet nie wchodzę na wagę ;)! Liczę na to, że jak mi zdrowie wróci i odstawię leki waga i wymiary wrócą do normy. I tego należy się trzymać ;)!
Mirin
22 stycznia 2024, 16:42Zdrówka życzę!