Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Akcja W 17/40, Radawa dzien 12


Zaczyna chodzic mi po głowie myśl by zdecydowanie zmniejszyc czas, ktory spedzam na Vitalii. Zaglądam tutaj kilka razy dziennie,  przeglądam pamiętniki, komentuję,  udzielam się w grupach. Mam wrażenie,  że tego robi się po prostu za dużo. Na początek sprobuje zaglądać tutaj rano i wieczorem na chwileczkę. 

Wczoraj znaleźliśmy stół pingpongowy. Spędziłam przy nim półtorej godziny, koszulka była mokra :) Ale jest i najlepszy wynik w liczbie dziennie spalonych kalorii - 1040

...DziśŁącznie
Waga

64,55

cel: 62
kroki

16 857

216 496/400 000
kilometry

22,83

353,05/1 000
spalone kalorie

1 040

11 155/20 000
bez słodyczy

1

17/40
bez podjadania

1

17/40
IF

1

17/40



,

  • Dylematy_z_Szafy

    Dylematy_z_Szafy

    25 sierpnia 2022, 12:22

    Z takimi miejscami trzeba uważać 😊 fb i messengerz też ograniczam, niektórzy się dziwią jak j mogę mieć wyłączone powiadomienia na messengerze i nie odpisywać od razu 😄

  • tara55

    tara55

    25 sierpnia 2022, 08:04

    Brawo za Spalone kcal. 🏆 💞

  • tara55

    tara55

    25 sierpnia 2022, 08:03

    Oooo.... Piękne podziękowania za jadłospisy. Te są fajnie czytelne. 🥰

  • tara55

    tara55

    24 sierpnia 2022, 10:58

    Dziękuję i wzajemnie. :-*

  • Janzja

    Janzja

    24 sierpnia 2022, 10:39

    Na obozie trzeba obozem się zająć ;)). Ja miałam wrażenie, że nie mogę się zerwać z vitalii na samym początku jak tu siedziałam, podczas pandemii. Interesowały mnie bardzo pamiętniki ludzi, wpisy na forum - w końcu się przyzwyczaiłam i mi zeszła ekscytacja, jak mam bardziej zabiegany czas to nic nie piszę, a jak jest normalnie to mam już nawyknięte pisać raz dziennie, ewentualnie coś czytam typu forum gdzieś na mieście jak mi się nudzi na telefonie. Mam nawet wrażenie, że kiedyś miałam czas na to poznawanie nowych pamiętników, a teraz ciągnie się u mnie faza cały czas, że odbębniam swój, znajomych i tak lecę. ZRP zostawiłam w tyle z pół roku temu jak padła mi aktywność fizyczna - chciałabym mieć czas na nią. Miłego pobytu!

    • Mirin

      Mirin

      25 sierpnia 2022, 06:34

      Ja stwierdziłam że Vitka mnie po prostu uzależniła. Nie powiem - nie łatwo było wytrzymać wczoraj do wieczora ale dałam radę. Pozdrawiam i dziękuję!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.