Dzień minął mi bezboleśnie i smakowicie.
Na śniadanie miałam szklankę zakwasu buraczanego, gotowanego brokuła i jabłko.
Na obiad zjadłam zupę krem z cukinii i resztkę brokuła ze śniadania
Na kolację zrobiłam super koktajl - zmiksowałam w nutribullecie grejfruta, liście mniszka i mięty oraz pół łyżeczki cynamonu, wyszło rewelacyjnie. Część zostawiłam sobie na jutro.
Zastanawiam się nad kupnem książki B.A. Dąbrowskiej o diecie płynnej. Ktoś ją może zna?
Janzja
4 maja 2021, 22:41Grejfrut i cynamon - co za połączenie. Mam nadzieję, że wypróbuję jak na upały będę takie wodniste rzeczy szykować.
Mirin
5 maja 2021, 13:04Sprobuj, warto