W ostatnim wpisie, pisalam ze lece do Anglii. Polecialam, i wrocilam:) Tak sie cieszylam ze wracam:)) Nie ma to jak "swoj" kraj;) Pisze w ten sposob, bo nie mieszkam w Pl. Szczerze mowiac bardzo sie stresowalam pierwszym lotem, po prostu baaaardzo. Ale nie bylo zle;)
W Anglii jest pieknie;) Ale i tu gdzie mieszkam mi sie podoba, nasz maly kraj, zielony:)I troszke z dala o tych rozwinietych:)
Vitalia, portalem o odchudzaniu, prawda?:) Wiec nie schudlam teraz, ale moze przytylam ( od czasu kiedy przestalam pracowac ). Nie wiem czemu, ale nie jest mi ,latwo schudnac, moze brak motywacji.. Ale tak nie moze byc. Ciagle sie poddawac, badz wspominac to co bylo...
Ostanio wzielam sie za "odswiezanie" mieszkania. Byla sobie kuchnia, a ja przy okazji wstawiania drugiej pralki, wynioslam co moglam:D Takim sposobem mam juz kuchnie za soba;) W podobny sposob salon zostal zrobiony:) I tylko czekam na garderobe, ktora maz robi uwaaaaaaga - od grudnia!:D
Do pelni szczescia, okres mi sie spoznia, dzisiaj 36dc, przy 31d cyklach. :)
ar1es1
10 października 2015, 09:49Daj znać czy się udało :-*
MirellaSara
16 października 2015, 10:08jeszcze sie nie udalo;)
Nightwishh
18 czerwca 2015, 22:34Trzymamy kciuki!:)
pati0109
17 czerwca 2015, 20:56Życzę dużo szczęścia :)
Happy_SlimMommy
17 czerwca 2015, 16:55Trzymam kciuki za II ;)
KmwTw
17 czerwca 2015, 14:45Nie ma to jak dom :) Musisz się zmotywować, bo inaczej to ciężko z dietą :(
Asiiia
17 czerwca 2015, 14:40Może się uda :)