Dzień 4 wyzwania 30Day Shred, a który dzień diety? Nie pamiętam. Dziś kolejny sukces-kolejny dzień bez słodyczy. Nie pokusiła mnie nawet moja ulubiona czekolada z orzechami, którą chrupała moja mama..
Muszę pamiętać o swoim celu. Muszę się postarać i to bardzo. Chcę w końcu przejść z etapu "odchudzam się" na "utrzymuję stan swojego ciała i wagi".
Dzisiejsze menu:
śn: 2 łyżki jogurtu naturalnego z 2 łyżkami płatków owsianych górskich do tego borówki
II śn: pół kromki ciemnego pieczywa z almette, plasterkiem szynki i pomidorem
ob: pierogi ruskie
kol: "green smoothie" ze szpinaku, banana, gruszki i soku z cytryny (wyszły 3 porcje, wypiłam jedną)
Trening: 30Day Shred #4, 40min basen, 10min ćw na nogi
Ten czas będę kiedyś wspominać jako proces mojej udanej przemiany. Ogromnie w to wierzę.