cześć wszystkim :-) więc dziś mam kryzys chciałabym zobaczyć już efekty stracić wałeczki móc pewnie iść ulicą i wiedzieć że jestem atrakcyjna. a tu dupa ( choć na miarce widzę parę centymetrów mniej ) nie widać efektów w lustrze a przynajmniej jeszcze ich nie widać. w piątek ważenie i boję się że się zawiodę że za mało się staram a więcej nie dam rady dać od siebie.
menu
śniadanie
2 jajka na półmiękko, papryka świeża, 2 plasterki sera
przekąska
maślanka i garść migdałów
obiad
potrawka z selera naciowego i curry z sałatą i piersią z kurczaka
przekąska
pół kostki twarogu
kolacja
kilka kawałków wędzonego łososia z 2 jajkami i papryką świeżą
miniaaaa
5 maja 2016, 11:10dziękuję dziewczyny za wsparcie :-) dziś już jest lepiej :-) wiem że trzeba czasu i dużo zawziętości żeby schudnąć jednak to nie wystarczy bez wsparcia :-) dla tego cieszę się że mogę na Was liczyć
angelisia69
5 maja 2016, 03:11trzymasz sie planu,tak wiec duzo z siebie dajesz!!Efekty sie pojawia czy wczesniej czy pozniej ale beda!!!Nic odrazu,nie tyjemy w miesiac i nie schudniemy tak szybko.im wiecej na cos pracujesz tym lepsza satysfakcja na koniec ;-)
kociontko81
4 maja 2016, 23:24hmm moze i lepiej ze nie widac straconego kilograma czy dwoch.. bo pomysl w druga strone.. chcialabys zeby byl widoczny kilogram czy dwa jak przytyjesz? cierpliwosc to klucz do sukcesu i tego ci tez zycze. pozdrawiam cieplo