dzięki dziewczynki za wsparcie....
co do cukry to ograniczyłam go całkowicie, ale gdybym wczoraj nie zjadła tych śliwek i kawałka babki pisakowej to mogło by się to dla mnie bardzo tragicznie skończyć.... babki było pół plasterk babki z z foremkni plaster miał jakieś 2 cm grubości... więc tego cukru były tam śladowe ilości a uratowało mi to życie....