Dziewczyny!
Jestem strasznie happy:D
Jako cel swojego odchudzania postanowiłam sobie, ze wbije się kiedyś w spodnie mojej młodszej siostry, które były w rozmiarze 34/36. Ja zawsze noszę 38/40/42 wszystko tak naprawdę zależy od rozmiarówki.
Jeśli chodzi o te spodnie, to tak naprawdę zawsze byłam w stanie dociągnąć je tylko do kolan, dalej nie dało już rady.
Dziś coś mnie tknęło i znów sięgnęłam do szafy po te 36stki i kurde, szok!
Weszłam w nie! Jeszcze troche spłaszczają mi tyłek i ledwo się dopinam, ale samo to, że byłam w stanie wciągnąć je na tyłek to dla mnie duża motywacja do dalszych działań!
Myślę, że na następny weekend będę mogla jechać w nich w odwiedziny do domu żeby móc pochwalić się mamie i siostrze, że mogę chodzić w spodniach o takim rozmiarze;D
Dziewczyny, życzę Wam żebyście i Wy osiągały takie sukcesy:D
Miłego dnia;) (Mój na pewno bedzie mily:D)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
krudaa02
22 stycznia 2012, 14:35gratulacje! oby tak dalej, zaczynałyśmy z taką samą wagą, 3mam kciuki! uda się nam :)
grubaskowa
17 września 2011, 13:08Gratuluję ;)
Metamorfoza.
17 września 2011, 13:03że jesteś szczęśliwa. Nic tak nie motywuje jak bycie coraz bliżej swojego upragnionego celu. Świetnie, tak trzymaj, jestem z Tobą. :)