hej kochane!!!!!!!!!!
sory za moja nieobecnosc ale mialam kompa w naprawie i dzis go dopiero dostalam sporotem:)wreszcie go doprowadzilam do porzadku i smiga jak nie wiem coooooo:):):)
aleeeeeeeeeeee sie stesknilam za Wami!!!!
co do diety to w miare wszystko szlo,wczoraj sobie troche pozwolilam przy tym Naszym święcie:)nie bede pisac co jadlam caly tydzien bo nie chce przynudzac,ogólnie bylo dietkowo,oprocz wczorajszego szalenstwa.....przyznaje z cwiczeniami bylo kiepsko bo jakos tak wychodzilo,troche na rowerku pojezdzilam ale to zdecydowanie za malo!!!!!
od poniedzialku ostro jedziemy dalej!!!!!!!!! nie wiem chyba dlatego ze tu mnie nie bylo to tak troche osiadlam na laurach....:( ale nie moge sie poddac,bez przesady.....
choc kolega ktory mnie nie widzial stwierdzil ze cos schudlam,ciesze sie ze zauwazyl choc to nie jest wiele.......dopiero zamierzam pokazac!!!!!!!!!:)
fajnie ze moge juz Was poczytac i licze na kopniaka w d........:)he he
Buziole gorące dziwczynki!!!!!!!!!!:*:*:*
Adriana82
10 marca 2012, 23:40Jakie "od poniedziałku"??? A dziś? A niedziela? Żadnego obijania się w weekend:P
ancok90
10 marca 2012, 08:36no to ode mnie masz pierwszego kopniaka w tyłek. :D Teraz bierz się do roboty i będzie dobrze. ;D